Do plantacji narkotyków, którą "rolnicy" ukryli w kukurydzy, policjantów z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu i Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy doprowadziły wspólne działania operacyjne.
Funkcjonariusze nie zdradzili w jakiej miejscowości znajdowała się nielegalna uprawa.
Więcej w wydaniu papierowym lub po zalogowaniu się.
[hidepost=0]
- Możemy podać, że była to jedna z miejscowości na terenie naszego powiatu - mówi Iwona Mazur, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy i dodaje, że zatrzymano dwie osoby. Policjantka podaje, że najpierw zatrzymano podejrzanych, a potem funkcjonariusze znaleźli plantację.
- Po zatrzymaniu dwie osoby trafiły do policyjnego aresztu, a następnie usłyszały zarzuty w tej sprawie. Są to osoby w wieku 23 i 45 lat. Prowadząc działania w tej sprawie policjanci zlokalizowali też plantację. Okazało się, że konopie uprawiane były na polu kukurydzy. Tam funkcjonariusze znaleźli i zabezpieczyli 257 krzewów. W pobliżu budynku mieszkalnego, pomiędzy drzewami policjanci znaleźli też kolejne 23 sadzonki. Zabezpieczono także ponad 500 doniczek przeznaczonych pod uprawę konopi - mówi Iwona Mazur.
Jeden z mężczyzn został trafił do aresztu.
- Starszy z zatrzymanych podejrzanych, na wniosek prokuratury, decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Przypomnijmy, że prowadzenie nielegalnej uprawy konopi, zagrożone jest karą do 3 lat, a gdy uprawa może dostarczyć znaczną ilość środków odurzających, nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Obecnie policjanci w dalszym ciągu wyjaśniają wszystkie okoliczności tego przestępczego procederu - zapewnia policjantka. [/hidepost]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie