Reklama

Pasztet z królika ze szpinakiem - na rządowej liście Produktów Tradycyjnych

12/08/2014 05:20
Nowa potrawa tradycyjna ma bardzo ciekawy rodowód: – Cieszę się, że ten pasztet uzyskał status produktu tradycyjnego, bo jest to potrawa rodzinna, której pierwowzór pochodzi z okolic Tymbarku w powiecie limanowskim (woj. małopolskie - przyp. red.) - powiedziała nam autorka przepisu. – Moi dziadkowie mieszkali w małej wiosce Stopnice pod Tymbarkiem. Uprawiali lebiodę i hodowali króliki.

[hidepost=0]

Właśnie pasztet z królika z lebiodą był pierwowzorem pasztetu z Morzęcina. Ale po kolei: – Po wojnie  moja rodzina przyjechała do Jemielnej koło Oleśnicy. Zatrzymali się, bo we wsi stał czynny młyn. Tam były liczne uprawy szpinaku, który coraz częściej był stosowany i w naszej kuchni. Tak z czasem powstał pasztet z królika ze szpinakiem. Ja, za mężem przyjechałam do Morzęcina Małego i tu kultywowałam te tradycje  - opowiedziała p. Grażyna.

Na początku 2012 r. aktywni mieszkańcy wsi, założyli Stowarzyszenie "Koniczynka", które prężną działalność rozpoczęło od uczestniczenia w pokazach kulinarnych - obornickiej wystawie stołów wielkanocnych. Stowarzyszeniu prezesuje właśnie Grażyna Mazur.

Mieszkańcy działający w stowarzyszeniu uczestniczą i sami organizują wiele imprez dla dzieci i dorosłych. Jednak najwięcej energii wkładają w propagowanie miejscowej zdrowej kuchni pod hasłem "Morzęcin Mały - wioska smaku ze szpinaku".

W ubiegłym roku pasztet p. Grażyny został zgłoszony do konkursu "Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów", gdzie zajął pierwsze miejsce w województwie dolnośląskim. We wrześniu wystartuje w finale ogólnopolskim na poznańskiej Polagrze o nagrodę główną - Perłę 2014.

W styczniu tego roku Stowarzyszenie "Koniczynka"  z pomocą LGD "Kraina Wzgórz Trzebnickich"  podjęło się zarejestrowania pasztetu ze szpinakiem, jako produktu tradycyjnego, a 31 lipca, decyzją ministra rolnictwa i rozwoju wsi Marka Sawickiego, został on wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych . Jest to  pierwszy z gminy i drugi z powiatu trzebnickiego – obok cydru Henryka Nowakowskiego –  produkt wpisany na listę– Gmina Oborniki Śląskie od 2009 roku uczestniczy w Programie Odnowy Dolnośląskiej Wsi. Miejscowości naszej gminy, które uczestniczą w programie odnoszą liczne sukcesy i realizują ciekawe projekty. Jednak żaden lokalny producent  czy stowarzyszenie do tej pory  nie podjęli  się zarejestrowania produktów wytwarzanych tradycyjnie, których receptura przekazywana jest z pokolenia na pokolenia – informuje prezes LGD Katarzyna Jarczewska.

 

Jak czytamy na stronach internetowych ministerstwa, jednym z głównych celów powstania tej listy jest promocja i rozpowszechnianie informacji o produktach wytwarzanych tradycyjnymi, historycznie ugruntowanymi metodami na terenie kraju, po to, aby następnie móc je skuteczniej promować  także za granicą. Lista ta służy również pośrednio przygotowaniu producentów do rejestracji nazw wpisanych na nią produktów na szczeblu unijnym. A stąd już krok do prawnej ochrony w całej zjednoczonej Europie nazwy, znaku firmowego oraz receptury.

–  Nasz pasztet będzie walczył w Poznaniu o Perłę, a my przygotowaliśmy do konkursu kolejny produkt. Do tegorocznej edycji Smaków Regionów wystawiamy całe danie obiadowe: zupa szpinakowa, krem szpinakowy, comber z królika w sosie własnym i surówka szpinakowa - zapewnia prezes Grażyna Mazur.

Prezes Stowarzyszenia "Koniczynka" zaprasza wszystkich smakoszy - zarówno indywidualnie, jak i w zorganizowanych grupach - do odwiedzenia Morzęcina Małego - "wioski smaku ze szpinaku". Trzeba się jednak wcześniej umówić, a szczegóły, jak to zrobić, można znaleźć na stronie www.koniczynka.org.pl

[/hidepost]

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do