Od samego początku agawa stała w hurtowni, znajdującej się przy ul. Bolesława Chrobrego i dopiero gdy się tak bardzo rozrosła, że nie mieściła się w magazynie hurtowni, przeniesiono ją do hali przy ul. Wrocławskiej. Postawiono ją na podeście w magazynie, gdzie roślina miała z góry okienko. I tam sobie rosła przez wiele lat.
- Tej zimy jeden z pracowników zauważył, że coś jej wyrosło. Jeszcze przed Wielkanocą wynieśliśmy ją na zewnątrz, ponieważ to już był taki okres, że można było to zrobić. I tak sobie do tej pory ten kwiat stoi na dworze. Aby wynieść, trzeba było położyć donicę, bo ten kwiat już nie mieścił się w drzwiach. Baliśmy się też, aby się nie złamał, ale udało się - powiedziała Zenobia Kulik.
Kwiat ma 5,20 m wysokości i wszyscy mają nadzieję, że jeszcze przez lato agawa będzie kwitła. Jest to jedyny tego typu kwiat w okolicy. A ponieważ agawa kwitnie raz w życiu i później usycha, jest to już ostatnia chwila do tego by zobaczyć tę piękną, nietypową roślinę.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie