Dziecko bez dokumentu nie ma prawa do ulgi?

O wyjaśnienie sprawy zwróciła się do naszej redakcji mieszkanka Obornik Śl., która chciała skorzystać z tak zwanej oferty łączonej. - Chciałam najpierw pójść z dziećmi na basen, a potem pojechać do ZOO. Za 85 zł to bardzo korzystna oferta. W kasie biletowej na basenie odmówiono mi sprzedaży biletu łączonego, bo moje dzieci nie miały legitymacji. Problem w tym, że  dzieci uczęszczają jeszcze do przedszkola, w związku z tym nie mogą mieć legitymacji szkolnej. Kasjerka powiedziała mi, że nie sprzeda mi biletu ulgowego, bo jest to niezgodne z regulaminem i odesłała mnie do niego. A tam... faktycznie jest napisane, że dzieci muszą mieć legitymację - opowiada mama dwójki przedszkolaków i pyta, kto stworzył taki regulamin.

Więcej przeczytasz w wydaniu papierowym lub po zalogowaniu się.

[hidepost=0] Sprawdziliśmy jakie zapisy pojawiają się w regulaminie tej promocji: "Z wielką radością wprowadzamy dla Państwa specjalną ofertę łączoną: W cenie jedynie 105 złotych każda rodzina (posiadająca chociaż jedno dziecko, a maksymalnie troje) ma możliwość skorzystania z całodziennej wizyty we wrocławskim ZOO (oferta dla dzieci i młodzieży po okazaniu ważnej legitymacji szkolnej) i 2 godzin w Trzebnickim Parku Wodnym ZDRÓJ (w każdy dzień tygodnia, również w weekendy i święta - oferta dla dzieci i młodzieży do 24-ego roku życia). Uwaga !!!! Oferta wejścia na 2 godziny basenu w ramach biletu rodzinnego łączonego z ZOO oraz wejścia do ZOO, skierowana dla rodzin z dziećmi do 24 roku życia, po okazaniu ważnej legitymacji szkolnej."

Co ważne, kiedy nasza Czytelniczka chciała skorzystać z oferty, bilet łączony kosztował 85 zł, a już kilka dni później podrożał i obecnie można go kupić za 105 złotych!

Aby wyjaśnić sprawę zadzwoniliśmy na numer informacji (71 312 14 38). Przedstawiliśmy się jako klienci aquaparku i powiedzieliśmy o problemie z zakupem biletu ulgowego dla dziecka, które nie ma legitymacji. - To wcale nie musi być legitymacja. Może być inny dokument ze zdjęciem, paszport albo dowód osobisty dziecka - powiedziała nam pracownica basenu.

- A co w sytuacji kiedy dziecko nie chodzi jeszcze do szkoły? - drążyliśmy.

- Jeśli dziecko nie chodzi jeszcze do szkoły i widać, że jest młodsze, wtedy w kasie bez problemu dostaniecie państwo bilet ulgowy. W razie problemów proszę się powołać na rozmowę z pracownikiem działu obsługi klienta - otrzymaliśmy potwierdzenie.

Nasza Czytelniczka odeszła od kasy "z kwitkiem", a nie biletem. Ani ona nie jest zadowolona, bo przejechała kawałek drogi, a dzieci były zawiedzione. A aquapark też nie zarobił. Nie powinniśmy łatwo dawać się zbywać i mieć świadomość własnych praw. Zapis mówiący o legitymacji jest wyjątkowo niefortunny i po prostu zbędny w przypadku kilkuletnich dzieci, o których w "zasadach promocji" chyba po prostu zapomniano.

Kilka dni temu dotarł do naszej redakcji również bardzo pozytywny głos, jeśli chodzi o dbanie o klientów aquaparku. Otóż któregoś dnia zapowiadała się piękna pogoda i wielu klientów wykupiło pobyt na basenie zewnętrznym. Jednak w bardzo krótkim czasie aura zmieniła się, zrobiło się chłodniej i zaczęło padać. Jak powiedział nam Czytelnik, klienci, którzy wykupili tańszy bilet na zewnętrzny basen mogli bez dopłaty przenieść się do środka i tam wykorzystać czas.Ten miły gest spowodował, że ludzie opuścili aquapark zadowoleni. [/hidepost]



Bilet łączony do Parku Wodnego "Zdrój" i wrocławskiego ZOO zdrożał z 85 zł do 105 złotych!