Do kradzieży miało dojść podczas festiwalu hip-hopowego, późnym popołudniem lub w nocy. Informacje o tym, że skarbonka zniknęła krążyły wśród prusiczan podczas ostatniego dnia święta miasta. Mieszkańcy powtarzali sobie plotkę, ale nikt nie wiedział kto, kiedy i jaką kwotę miał ukraść. Aby zweryfikować informację, zadzwoniliśmy do Straży Miejskiej w Prusicach.
- Z tego co wiem ksiądz przekazał sprawę policji, tam też zgłosił sprawę. Trzeba pamiętać, że kradzieżami powyżej 230 zł zajmuje się policja - powiedział nam Hubert Olszewski, strażnik miejski, który zastępuje komendanta podczas jego urlopu.
Ksiądz proboszcz Bernard Świst, nie chciał z nami rozmawiać: - Dzień dobry. Nie potwierdzę tego zdarzenia ani nie zaprzeczę. Do widzenia - usłyszeliśmy w słuchawce. Jeszcze bardziej tajemniczo zrobiło się, kiedy naczelnik wydziału prewencji Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy powiedział, że policja nie otrzymała zgłoszenia o kradzieży skarbonki z kościoła.
Co w takim razie się stało i dlaczego ksiądz nie chce potwierdzić, czy ktoś ukradł pieniądze wiernych, które zostały ofiarowane na potrzeby kościoła. Miejmy nadzieję, że już niedługo sprawa się wyjaśni i dowiemy się jaka jest prawda.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie