Większość wybrała niegłosownie

Europosłami z Dolnego Śląska i Opolszczyzny zostali: Bogdan Zdrojewski (PO), Dawid Jackiewicz (PiS), Lidia Geringer de Oedenberg (SLD), Danuta Jazłowiecka (PO), Robert Iwaszkiewicz (Nowa Prawica), Kazimierz Michał Ujazdowski (PiS). Prawie wszyscy mają parlamentarne doświadczenie, ale w Europarlamencie zasiadały dotąd tylko panie.

Wyjątkiem jest europoseł - elekt Robert Jarosław Iwaszkiewicz, którego media określają jako "człowieka bez żadnego doświadczenia w polityce, choćby samorządowej". Mieszka we Wrocławiu, a pracuje niedaleko, bo w Brzegu Dolnym, gdzie wspólnie z żoną lekarką prowadzi przychodnię lekarską.

W naszym powiecie, w większości wypadków głosowaliśmy tak, jak chcieli układający listy liderzy partii, czyli na "jedynki". Najwięcej głosów zdobył Bogdan Zdrojewski (3757 głosów), ale tuż za nim uplasował się trzeci na liście PO Stanisław Huskowski (764 głosów), który w powiecie trzebnickim zdobył siedmiokrotnie więcej głosów niż wyprzedzająca go Danuta Jazłowiecka (101 głosów), która ostatecznie została europosłanką. W całym okręgu na Huskowskiego głosowało 24.706 osób, podczas gdy na Danutę Jazłowiecką 38.652 wyborców.

Najbardziej aktywni okazali się wyborcy z Obornik Śląskich - tu frekwencja wyniosła blisko 25,7 proc. osób. Na drugim biegunie stanęli prusiczanie, bo do lokali wyborczych poszło tylko 13,25 uprawnionych.

Mieszkańcy powiatu trzebnickiego, w przeciwieństwie do średniej krajowej, opowiedzieli się zdecydowanie (biorąc poprawkę na frekwencję) za Platformą Obywatelską, która zdobyła w powiecie o 10 proc. wyższe poparcie niż Prawo i Sprawiedliwość. Zdecydowanie najmocniejsze poparcie dla PO jest w Obornikach Śląskich., gdzie przewaga nad PiS jest 14-procentowa.

Z kolei, ostoją Prawa i Sprawiedliwości stały się Prusice, gdzie partia Jarosława Kaczyńskiego wygrała z PO dwuprocentową różnicą.

Trzecia siła w parlamencie - koalicja SLD-UP najmocniej trzyma się w Żmigrodzie i Obornikach Śląskich. Poparcie lewicy w tych gminach przekracza 11 proc. W pozostałych oscyluje w granicach 9,5-9,7 proc.

Czarny koń tych wyborów - Nowa Prawica Korwina - Mikke we wszystkich trzebnickich gminach przekroczyła próg wyborczy i co ciekawe zdecydowanie wyprzedziła Polskie Stronnictwo Ludowe, którego poparcie w trzech gminach: Wisznia Mała, Oborniki Śląskie, jest poniżej progu wyborczego.