Odbycie tej kary daje znacznie lepsze od więzienia efekty resocjalizacyjne. Na ten aspekt zwracali uwagę niemal wszyscy z obecnych uczestników spotkania. Osoba skazana nie przebywa w celi razem ze współwięźniami, a na czas prac zmienia swoje środowisko (zapewne ma mniejszą styczność z przejawami patologii).
Przemysław Popławski, kurator sądowy wyjaśniał na czym polega praca kuratora w całym procesie: przede wszystkim do jego zadań należy przeprowadzenie wywiadu ze skazanym, a na tej podstawie może znaleźć pracę odpowiadającą jego kwalifikacjom zawodowym.
- Ta kara jest bardziej skuteczna od popularnych "zawiasów". Przynosi wymierne korzyści, przede wszystkim ważny jest aspekt społeczny: skazany pracuje na rzecz poprawy lokalnej społeczności - tłumaczył kurator podczas swojego wystąpienia.
Ewa i Erazm Humienni kilka lat temu założyli stowarzyszenie działające na terenie Wrocławia, które otacza opieką osoby skazane i kieruje ich na prace społeczne. Nawiązali kontakt z władzami miasta, a także z różnymi instytucjami, w których skazani mogą odbyć karę. Większość z tych instytucji to szkoły, żłobki, czy zakłady oczyszczania miasta. W tych placówkach rocznie prace społeczne wykonuje średnio ok 1 tys. osób. Stowarzyszenie "Ludzie ludziom" rocznie przygotowuje dla skazanych 8-9 tys. ofert pracy. Są to przeważnie remonty wykonywane w szkołach, sprzątanie zieleni w mieście.
Zasady odbywania prac społecznych reguluje kodeks karny wykonawczy (rozdz. IX kara ograniczenia wolności)
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie