Po raz pierwszy udało nam się uczestniczyć bezpośrednio w otwarcia takiego "wehikułu czasu", który ponad 100 lat temu umieścili na wieży kościoła ówcześni mieszkańcy Trachenbergu (niemiecka nazwa Żmigrodu).
Jak już informowaliśmy przed dwoma tygodniami, rozpoczął się remont kościoła Trójcy Świętej w Żmigrodzie. Przeprowadzone oględziny wykazały, że konieczna jest wymiana pokrycia dachowego na całej powierzchni. Ze względu na zbyt wysokie koszty, prace będą prowadzone etapami: po nawie głównej, będą wymieniane dachówki w nawach bocznych i nad prezbiterium. Teraz rozpoczął się pilny remont wieży, której konstrukcja, a konkretnie zwieńczenie, groziło zawaleniem. Hełm wieży był całkowicie skorodowany, teraz kopuła będzie odbudowana. W ramach tego zadania planuje się wykonać wymianę stropów i wejścia od wewnątrz na szczyt wieży (co wzmocni jej konstrukcję), a także oczyszczenie elewacji.
Na szczycie remontowanej wieży znajdowała się kula, która dodatkowo pełniła rolę "kapsuły czasu". Oznacza to tyle, że w jej środku zostały umieszczone dokumenty i przedmioty sprzed prawie 120 lat, czyli z okresu kiedy po raz ostatni przeprowadzany był remont świątyni (z archiwalnych dokumentów wynika, że miało to miejsce w 1895 roku). Po zdemontowaniu kuli, wraz z zaproszonymi gośćmi mieliśmy okazję uczestniczyć w jej otwarciu. Jakie "skarby" przechowali w metalowej kopule byli budowniczowie kościoła i ówczesne władze miasta Trachenberg. Nad tym zastanawialiśmy się, gdy dwóch mężczyzn wykonywających aktualne prace, otwierało kulę. Musieli zachować ostrożność i precyzję, by nie uszkodzić zdemontowanego elementu ozdobnego kościoła. Po kilku minutach usłyszeliśmy charakterystyczny dźwięk, oznaczający, że kula została otwarta. Po chwili wyciągnięto owiniętą tubę, która kryła schowane przedmioty.
Tajemnica została odkryta. Okazało się, że w bardzo dobrym stanie, owinięte w woskowy papier, zachowały się niemieckie gazety z 1895 roku, opisujące ówczesne aktualności "smoczego grodu". W niewielkim pudełeczku, zalakowanym pieczęcią, ukryto kilkanaście monet z różnych lat i o różnych nominałach (najstarsza datowana jest na 1764 rok). Niektórzy z nielicznych uczestników otwarcia żartowali, że być może dzisiaj te monety są na tyle cenne, że po ich sprzedaży uda się dokończyć realizowany remont. Bardzo cennym dokumentem, ręcznie spisanym i datowanym na początek XVIII wieku, była historia budowy i remontu kościoła.
Zanim zdeponowano odkryte przedmioty, każdy z obecnych z zaciekawieniem im się przyglądał, delikatnie oglądał gazety i przypatrywał się dawnym monetom. Teraz zadaniem historyków będzie właściwe zabezpieczenie i zarchaizowanie znalezionych przedmiotów. Na zakończenie uroczystości, w obecności konserwatora zabytków, spisano protokół, w którym wymieniono ukryte w kuli cenne pamiątki. Już teraz zastanawiamy się jakie przedmioty zostaną włożone do aktualnej "kapsuły czasu", która zostanie umieszczona na szczycie wieży po zakończeniu remontu.
Można pomóc
Przypominamy, że w dalszym ciągu prowadzona jest zbiórka na ratowanie świątyni. Na sam remont wieży zakłada się wydatek rzędu 700-800 tysięcy złotych, natomiast szacunkowy koszt wszystkich prac będzie wynosił 2 mln zł. Każdy może pomóc, ofiarując "cegiełkę" na remont kościoła. W każdą drugą niedzielę miesiąca, w trakcie Mszy świętej prowadzone jest zbiórka pieniężna na ten cel. Zostało także założone konto, na które darczyńcy mogą wpłacać dowolne sumy, przeznaczone na dalsze prace restauracyjne.
Bank Spółdzielczy w Żmigrodzie
69 9598 0007 0000 2785 2000 0101
z dopiskiem: Parafia rzymsko - katolickiego kościoła Świętej Trójcy - "Darowizna – na remont dachu kościoła Świętej Trójcy w Żmigrodzie".
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie