Jan Żywiec, obornicki przedsiębiorca przez trzy i pół roku walczył z Urzędem Gminy o wypłatę pieniędzy za prace wykonane w 2010 roku. Burmistrz zakwestionował umowy zawarte między poprzednikami a przedsiębiorcą. Zgodził się tylko na rozstrzygnięcie sądowe. Mimo że Żywiec sprawę przed sądem wygrał, gmina pieniędzy nie chce wypłacić. Egzekwuje je komornik. – Jestem ofiarą wojny między poprzednią a obecną władzą - mówi przedsiębiorca.
Więcej w wydaniu papierowym
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie