W niedzielę, 3 maja, tuż po godz. 16, funkcjonariusze drogówki Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy 4 maja zatrzymali do kontroli drogowej samochód marki fiat sedici .
- Policjanci zauważyli, że kierujący tym samochodem, w miejscowości Będków, wykonał manewr wyprzedzania nie stosując się do znaku P-4, czyli do oznaczenia na jezdni - linia ciągła. Podczas kontroli okazało się, że samochodem kieruje 53-letni mieszkaniec Bielska Białej. Funkcjonariusze za popełnione wykroczenie nałożyli na mężczyznę mandat w wysokości 200 złotych i 5 punktów karnych, czyli tak, jak przewiduje to taryfikator - podaje Iwona Mazur, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy.
Nie wiadomo czy mężczyzna obawiał się punktów karnych, być może po ich otrzymaniu zostałoby mu odebrane prawo jazdy, czy nie chciał płacić 200-zlotowego mandatu. co nim kierowało nie wiadomo, ale wiadomo, że za wszelką cenę chciał uniknąć konsekwencji swojego złego zachowania na drodze, bo próbował wręczyć policjantom łapówkę w wysokości 100 zł w zamian za odstąpienie przez nich od dalszych czynności służbowych.
- Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, odpowie za próbę przekupienia funkcjonariuszy. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Iwona Mazur, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Trzebicy.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie