W lecie żmigrodzianie wykąpią się we własnym basenie

Może z zewnątrz stan zaawansowania na budowie, może martwić, ale burmistrz przekonuje, że do końca miesiąca inwestycja zostanie zakończona. Według umów, wykonawca firma Fewaterm, do 30 maja ma czas, żeby zakończyć wszystkie prace i zgłosić inwestycję do odbioru. Uzyskanie wszelkich pozwoleń na użytkowanie obiektu powinno zająć około 2 do 3 tygodni.

- Chcemy zrobić wszystko, by pod koniec czerwca basen był otwarty dla mieszkańców. Jestem po rozmowie z wykonawcą, który przekazał, że stan zaawansowania inwestycji wynosi 80 %. Być może z zewnątrz plac budowy wygląda tak, że wydaje się, że jest dużo do zrobienia. Są to tylko pozory. Niecki basenowe są już gotowe: zostały zakończone roboty betoniarskie, wszelkie prace wodno-kanalizacyjne i roboty elektryczne, które były żmudne i kosztowne. Teraz wykonawca zajmuje się foliowaniem niecek (pierwsza jest już gotowa), a potem zostanie już tylko napuszczanie wody i technologiczny rozruch - deklaruje Robert Lewandowski.

Otoczenie wokół basenu wygląda mniej interesująco i zapewne obserwując postęp prac z boku, trudno jeszcze wyobrazić sobie jak będą przebiegać wytyczone na nowo ścieżki spacerowe z kostki brukowej. Oprócz tego większość terenu będzie wyłożona trawą z rolki. Scena, na której zwykle odbywały się występy z okazji różnych uroczystości, zostanie wyremontowana, a w pobliżu będzie dostępne boisko wielofunkcyjne.

W ubiegłym tygodniu montowano już trzy zjeżdżalnie, które będą znajdować się w basenie rekreacyjnym (z różnymi atrakcjami, między innymi "rwącą rzeką"). Do dyspozycji kąpiących przygotowano: "kamikadze", czyli rurę o najszybszym czasie zjazdu, "anakondę", tj. kręconą zjeżdżalnię i "rodzinną" o dość łagodnym spadku. Obok części rekreacyjnej, powstał basen sportowy, z 6 torami, o długości 25 metrów. Dla dzieci przygotowano dwa spore brodziki.

Równolegle z postępem prac na basenie, trwa generalny remont budynków, które będą spełniać funkcję administracyjno-socjalno-szatniową. Wewnątrz położono już płytki w łazienkach, niebawem zostaną zamontowane prysznice, a na zewnątrz pozostało tylko położenie elewacji. Urząd otrzymał ponad 100 tys. zł na dofinansowanie remontu budynku, w ramach kolejnego etapu modernizacji OSiR. W osobnym przetargu zewnętrzna firma, na przełomie maja i czerwca zajmie się meblowaniem budynków. W kolejnym budynku znajduje się zbiornik technologiczny, odpowiedzialny za funkcjonowanie obiektu w sezonie. Obok niego, już w końcówce prac, zostaną zamontowane solary: aby wydłużyć czas funkcjonowania obiektu, tj. od maja do września, kiedy będzie podgrzewana woda w basenie.

Burmistrza zapytaliśmy o to, czy zastanawiał się nad budową krytej pływalni. Odpowiedział, że po przeanalizowaniu kosztów inwestycji, a potem utrzymania obiektu, taka opcja nie wchodziła w grę.

- Dla porównania: to zadanie kosztuje 6 mln 138 tys. zł. Przy budowie aquaparku, mniej więcej wielkości trzebnickiego, taki wydatek  to ok. 30 mln zł. Potem jeszcze wydawanie kilku milionów, by obiekt utrzymać. My dajemy mieszkańcom obiekt odkryty, na sezon letni. Uważam, że jeden basen kryty na powiat, w zupełności wystarczy. W przyszłości, możemy zastanowić się nad  budową przyszkolnej pływalni, zostawiliśmy sobie taką "furtkę`, mamy działkę przy gimnazjum w rezerwie. On może być tani w utrzymaniu i dostępny dla dzieci i młodzieży - wyjaśnił burmistrz.



30 maj
to termin zakończenia prac na basenie.






Ponad 6 mln zł
to koszt budowy żmigrodzkiego basenu.