Mężczyźnie przedświąteczny nastrój zakłócił...brak wody w kranach. I bynajmniej nie była to awaria wodociągu, ale... planowana przerwa w dostawie wody.
- Tuż przed świętami zrobili nam "takie jaja" i zabrali wodę. Moja żona tego dnia wzięła specjalnie dzień wolny, by wszystko "na spokojnie" przygotować i popiec. Rano, niestety okazało się, że kran jest suchy. Zdenerwowany zadzwoniłem do Ergo, ale tam niewiele się dowiedziałem. Pani w sekretariacie poinformowała, że to planowe wyłączenie, w związku z "przepinką" powstającego bloku na skrzyżowaniu ulic Obrońców Pokoju ze św. Jadwigi, a wody nie będzie do godziny 13. Chciałem porozmawiać z prezesem Ergo, ale dowiedziałem się że "jest w terenie". Tę dziurę, gdzie robili przyłącze, wykopali już kilka dni temu, a dopiero teraz wyłączają wodę, by zrobić przyłącze. Przecież mogli to zrobić po Wielkanocy - grzmiał mężczyzna, gdy przyszedł do naszej redakcji, by opowiedzieć o utrudnieniach występujących w części miasta.
Dodatkowo, mężczyzna nie krył oburzenia brakiem informacji o przerwie w dostępie do wody: - Skoro to nie jest awaria, a planowane wyłączenie, to powinienem otrzymać informację na drzwiach wejściowych do mojego bloku. Niestety, żadnej karteczki, ani przed, ani w dniu awarii nie było. Zapytałem panią, z którą rozmawiałem: gdzie znajduje się informacja o wyłączeniu, a w odpowiedzi usłyszałem, że na stronie internetowej. Nie mam internetu, a nawet jeśli bym miał, to uważam, że powinni informację wywiesić przed klatką - dopowiedział Czytelnik.
Po wyjaśnienia zadzwoniliśmy do ZGK "Ergo". Poinformowano nas, że przypięcie udało się zakończyć około godzinę przed zakładanym terminem, czyli chwilę po godz.12. Dowiedzieliśmy się, że wszelkie informacje o przerwie w dostawie wody rzeczywiście były zamieszczone na stronie internetowej.
A co, jeśli ktoś nie ma dostępu do internetu, np. osoba starsza. Skąd mogła wiedzieć co jest przyczyną w przerwie dostawy wody? - zapytaliśmy.
- Zawsze dodatkowo informujemy o planowanych wyłączeniach administratorów wspólnot mieszkaniowych, dzwonimy i wysyłamy e-maile z informacją na 24 godziny przed wyłączeniem. To w gestii zarządcy nieruchomości powinno być właściwe poinformowanie mieszkańców. Nie odpowiadamy już za to, że niektórzy nie przekazali właściwie tej informacji - usłyszeliśmy w Ergo.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie