Reklama

W Wielki Piątek przez kilka godzin nie mieli wody

27/04/2014 05:43
Mężczyźnie przedświąteczny nastrój zakłócił...brak wody w kranach. I bynajmniej nie była to awaria wodociągu, ale...  planowana przerwa w dostawie wody.

- Tuż przed świętami zrobili nam "takie jaja" i zabrali wodę. Moja żona tego dnia wzięła specjalnie dzień wolny, by wszystko "na spokojnie" przygotować i popiec. Rano, niestety okazało się, że kran jest suchy. Zdenerwowany zadzwoniłem do Ergo, ale tam niewiele się dowiedziałem. Pani w sekretariacie poinformowała, że to planowe wyłączenie, w związku z "przepinką" powstającego bloku na skrzyżowaniu ulic Obrońców Pokoju ze św. Jadwigi, a wody nie będzie do godziny 13. Chciałem porozmawiać z prezesem Ergo, ale dowiedziałem się że "jest w terenie". Tę dziurę, gdzie robili przyłącze, wykopali już kilka dni temu, a dopiero teraz wyłączają wodę, by zrobić przyłącze. Przecież mogli to zrobić po Wielkanocy - grzmiał mężczyzna, gdy przyszedł do naszej redakcji, by opowiedzieć o utrudnieniach występujących  w części miasta.

Dodatkowo, mężczyzna nie krył oburzenia brakiem informacji o przerwie w dostępie do wody: - Skoro to nie jest awaria, a planowane wyłączenie, to powinienem otrzymać informację na drzwiach wejściowych do mojego bloku. Niestety, żadnej karteczki, ani przed, ani w dniu awarii nie było. Zapytałem panią, z którą rozmawiałem: gdzie znajduje się informacja o wyłączeniu, a w odpowiedzi usłyszałem, że na stronie internetowej. Nie mam internetu, a nawet jeśli bym miał, to uważam, że powinni informację wywiesić przed klatką - dopowiedział Czytelnik.

Po wyjaśnienia zadzwoniliśmy do ZGK "Ergo". Poinformowano nas, że przypięcie udało się zakończyć około godzinę przed zakładanym terminem, czyli chwilę po godz.12. Dowiedzieliśmy się, że wszelkie informacje o przerwie w dostawie wody rzeczywiście były zamieszczone na stronie internetowej.

A co, jeśli ktoś nie ma dostępu do internetu, np. osoba starsza. Skąd mogła wiedzieć co jest przyczyną w przerwie dostawy wody? - zapytaliśmy.

- Zawsze dodatkowo informujemy o planowanych wyłączeniach administratorów wspólnot mieszkaniowych, dzwonimy i wysyłamy e-maile z informacją na 24 godziny przed wyłączeniem. To w gestii zarządcy nieruchomości powinno być właściwe poinformowanie mieszkańców. Nie odpowiadamy już za to, że niektórzy nie przekazali właściwie tej informacji - usłyszeliśmy w Ergo.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do