Reklama

Remont ulicy rozpocznie wycinka drzew

12/04/2014 11:24
Ulica Kasztanowa doczeka się nawierzchni po kilkunastu latach starań mieszkańców i obietnic decydentów. Początkowo budowa ulicy miała być powiązana z zagospodarowaniem turystycznym Grzybka. Ostatecznie zostały tylko plany modernizacji ulicy. Projekt modernizacji ul. Kasztanowej - został zatwierdzony do realizacji w 2002 r. Od tego czasu niemal corocznie "wypadał" z budżetu – z powodu braku środków, ale także zgody części mieszkańców okolicznych domów. Chodziło przede wszystkim o uratowanie drzewostanu, a zwłaszcza alejki lipowej, biegnącej środkiem drogi.

W ubiegłym roku gmina złożyła wniosek o dofinansowanie przebudowy ulicy w ramach "Narodowego programu przebudowy dróg lokalnych" czyli tzw. schetynówek. Wniosek ten został poparty przez samorząd powiatowy, który przeznaczył na ten cel symboliczną pomoc 5 tys. zł, ale za to projekt podczas weryfikacji uzyskał dodatkowe punkty. Wprawdzie w ubiegłym roku znalazł się poza dotowanym miejscem. Jednak ministerstwo, w tym roku przeznaczyło na schetynówki dodatkowe środki i tym razem wystarczyło także na ul. Kasztanową w Obornikach Śl

670-metrowa droga od ul. Władysława Orkana do ul. Prusickiej zostanie uzbrojona w kanalizację deszczową i zostanie podzielona na jezdnię oraz chodnik poprowadzony po północnej stronie (od zbocza Grzybka). Nawierzchnie obu traktów zostaną wyłożone kostką betonową, tzw. puzzlami. Projekt przewiduje wybrukowanie także zjazdów do poszczególnych posesji oraz istniejącego już parkingu przy zjeździe w ul. Wąską (obok budynku ZGK).

Na ok. 1,5-milionową inwestycję, gmina otrzymała dofinansowanie w wysokości 50 proc. wartości.

- Dokładnego terminu rozpoczęcia prac na razie nie mogę podać, bo nie wiadomo kiedy ostatecznie zostanie rozstrzygnięty przetarg. Wiadomo natomiast, że inwestycja ma zostać zakończona do 10 października - powiedział nam kierownik wydziału inwestycji Urzędu Miejskiego Andrzej Małkiewicz.

Niektórzy mieszkańcy obawiają się, że prace zostaną jednak wstrzymane zanim rozpoczną się na dobre. - Tu co roku przylatują gołębie afrykańskie, zakładają gniazda akurat na tych drzewach, które są przeznaczone do wycinki. Ja rozpocznie się okres lęgowy, a to będzie już niedługo, to konserwator przyrody zabroni cokolwiek ruszać i to do jesieni - powiedział właściciel jednego z domów przy Kasztanowej.

- Jeśli chodzi o gołębie, to nie ma z tym żadnego problemu. Są to bardzo popularne u nas gołębie grzywacze. Wszystko jest pod kontrolą pracownika wydziału ochrony środowiska. Te ptaki na pewno nie są pod ochroną. Nie naruszymy także żadnych przepisów dotyczących okresu lęgowego ptaków - zapewnia A. Małkiewicz..

Jak powiedział nam A. Małkiewicz, wycinka przeznaczonych do tego drzew nastąpi  prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do