Reklama

Gdzie jest emerytura?

01/04/2014 06:24

Pan Karol (imię zostało zmienione – przyp. A.B.) powiedział nam, że ma już 74 lata i szwankujące zdrowie. Nieczęsto więc może wychodzić z domu, a na listonosza z emeryturą czeka w domu. Pracownik poczty przynosi ją 25 dnia każdego miesiąca. Niestety, jak twierdzi emeryt, za styczeń pieniędzy nie otrzymał.

Pod koniec stycznia źle się czuł, a od 28 do 5 lutego był nawet w szpitalu, więc wcześniej nie reagował na brak pieniędzy. Ale po powrocie do domu zaczął szukać swojej emerytury.

- 7 lutego pojechałem do ZUS w Trzebnicy, bo myślałem, że z jakiegoś powodu pieniądze nie zostały wysłane. Tam mi powiedziano, że emerytura została przekazana pocztą we właściwym terminie – powiedział nam.

Następnego dnia poszedł więc na pocztę w Obornikach Śl. – Tu pani naczelnik powiedziała mi, że pieniądze zostały skradzione przez jedną z pracownic poczty. Ale nie dowiedziałem się, kiedy i czy w ogóle dostanę swoją emeryturę. Napisałem więc skargę do dyrektora Poczty Polskiej we Wrocławiu – powiedział nam Czytelnik. W skardze pan Karol napisał m.in.: ... pani naczelnik lub kierownik zmiany, oświadczyła mi, po sprawdzeniu w elektronicznej bazie danych, że pieniądze moje zostały skradzione i że uczyniła to jedna z pracownic poczty.

Naczelnik Urzędu Pocztowego w Obornikach Śl. nie zaprzeczyła, że klient skarżył się iż nie otrzymał emerytury. Nie chciała nam jednak opowiedzieć, jak według niej przebiegały wydarzenia i odesłała nas do swoich przełożonych we Wrocławiu. Kierownik wrocławskiego biura Wojciech Stróżyk stwierdził, że do tej sprawy nie może się odnieść merytorycznie, bo nie jest mu znana, ale według niego, jeśli pieniądze zginęły w urzędzie, to pokrzywdzona jest Poczta Polska i to firma powinna dążyć do wyjaśnienia sprawy, a klient emeryturę powinien otrzymać w terminie, niezależnie od prowadzonego postępowania.

Piotr Gołdanowski z biura Public Realtions Poczty Polskie S.A. poinformował nas, że firma "nie stwierdziła nieprawidłowości związanej z wypłatą oborniczaninowi przekazu emerytalno-rentowego ZUS ze świadczeniem za styczeń 2014 r." – Z naszych ustaleń wynika, że w dniu 24 stycznia 2014 r. przekaz został wypłacony w placówce w Obornikach Śląskich. Wypłaty dokonała pracownica, która zna osobiście wyżej wymienioną osobę, za potwierdzeniem odbioru - podpisem – powiedział nam rzecznik. Dodał jednocześnie, że klient Poczty Polskiej otrzymał odpowiedź na swoją skargę.

Pan Karol powiedział nam, że odpowiedź na swoje pismo dostał, ale wcale nie uważa, że pocztowcy z powagą podeszli do skargi. Rzeczywiście, po 25 dniach od złożenia skargi kierownik działu operacyjnego Biura Ładu Korporacyjnego i Zgodności Poczty Polskiej Jacek Kubanek odpowiedział skarżącemu m.in.: W wyniku przeprowadzonego postępowania wyjaśniającego ustalono, że w dniu 23.01.2014 listonosz pobrał do doręczenia przekaz pocztowy (...). Z powodu Pana nieobecności pod wskazanym adresem, listonosz zmuszony był sporządzić zawiadomienie informujące o nadejściu przedmiotowego przekazu i możliwości odbioru kwoty przekazu w Urzędzie Pocztowym Oborniki Śl. Z kontroli dokumentacji pocztowej wynika, iż kwota przedmiotowego przekazu została wypłacona (...) Panu osobiście w dniu 24.01.2014 r. Na blankiecie przekazu widnieje czytelny podpis odbiorcy (...). Kierownik Kubanek ani słowem nie odniósł się jednak do stwierdzenia, że to naczelnik urzędu poinformowała emeryta o kradzieży, a także, w jaki sposób ustalono, że podpis pana Karola nie został po prostu sfałszowany.

Pan Karol jeszcze raz pojechał do Trzebnicy, tym razem do Prokuratury Rejonowej. – Tak, przyjęliśmy zawiadomienie od mieszkańca Obornik Śląskich o zaginięciu jego emerytury. Zleciliśmy tamtejszemu Komisariatowi Policji przeprowadzenie dochodzenia – powiedział nam prokurator Jerzy Prędota, a rzecznik trzebnickiej policji Iwona Mazur dodała, że w ubiegłym tygodniu rozpoczęto czynności w tej sprawie.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do