Temat sposobu, w jaki gmina Żmigród zdecydowała się gospodarować śmieciami, powraca na spotkaniach rady jak bumerang. Przypomnijmy krótko, że radni klubu opozycyjnego "Porozumienie Żmigrodzkie" często odnoszą się do wyroku sądu administracyjnego, który uchylił część uchwały określającej sposób gospodarowania odpadami przez Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej w Żmigrodzie. - Nie płacę za śmieci już trzeci miesiąc - zaczął swoje wyznanie radny - skierowałem pismo do pana dyrektora (Artur Kanicki, dyrektor Miejskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej w Żmigrodzie, przyp.red. ) z prośbą, żeby podano mi uchwałę, na podstawie której mam uiszczać opłaty za śmieci. MZGK nie może ogłaszać przetargów, ani zbierać opłat za śmieci, deklaracji, ponieważ to jest podatek. Jeszcze jestem straszony, że jak nie będę płacił, to będę miał z tego tytułu konsekwencje skarbowe. Odesłano mnie do radczyni prawnej. To jest taki prawny "kopiuj - wklej". Panie burmistrzu, a ja nadal pytam, gdzie mam złożyć deklarację? Pan złożył w Urzędzie Gminy w Prusicach - wiem, sprawdziłem. Nie wiem, gdzie pani radczyni. Proszę mi podać uchwałę w obiegu prawnym. Tym systemem działa pan na szkodę interesu prawnego. Ja chciałbym płacić za te śmieci. Niech pan udostępni prawdziwemu obywatelowi Żmigrodu możliwość płacenia za odpady, ale nie mam jak. Ja już trzymam te śmieci w piwnicy, już mi robaki chodzą. To jest poważna sprawa. To co wy robicie, to jest działanie na szkodę interesu publicznego - tłumaczy Bagiński.Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie