Brak chodników to wielki problem na wsiach. Niektóre, ruchliwe drogi sprawiają, że mieszkańcy miejscowości boją się wychodzić z domów. Problem jest zwłaszcza tam, gdzie nie ma oświetlenia, a drogi są wąskie.
Mieszkańcy Kopaszyna i Świerzowa od wielu lat czekali na chodnik, dzięki któremu będą mogli bezpiecznie przemieszczać się między wsiami wzdłuż drogi powiatowej 1330.
Inwestycja, którą prowadzi Zarząd Dróg Powiatowych w Trzebnicy obejmuje następujący zakres robót: roboty ziemne i nawierzchniowe; przestawienie krawężników; ustawienie obrzeży betonowych; wykonanie dolnej i górnej warstwy podbudowy z kruszywa łamanego; nawierzchnie bitumiczne na chodnikach i zjazdach oraz zatokach z mieszanki grysowo - żwirowej asfaltowej; przepusty rurowe pod zjazdami; a także odwodnienie - utwardzenie pobocza; studnie rewizyjne z kręgów betonowych i studzienki ściekowe; jak również ręczne ścinanie poboczy.
Powierzchnia nowego chodnika będzie miała ponad 2046 mkw., chodnik będzie na długości ponad 1, 6 kilometra.
Przetarg na wykonanie prac wygrała wołowska firma Przedsiębiorstwo Budowy i Utrzymania Dróg i Mostów Sp. z o.o. Piotroniowice.Koszt budowy nowego chodnika to ponad 356 tys. złotych.
Obecnie pracownicy wołowskiej firmy pracują już przy zatoczce w Kopaszynie. Jak nam powiedzieli, prace idą szybko, bo są korzystne warunki atmosferyczne i temperatura tylko nad ranem spada poniżej zera. Nie wiadomo jeszcze, kiedy chodniki przejdą odbiór techniczny, jednak mieszkańcy już mogą powoli z nich korzystać. - Umowa na wykonawstwo została podpisana na 6 miesięcy, ponieważ mamy świadomość, że prace rozpoczęły się w drugiej połowie roku i nigdy nie wiadomo, jakie będą warunki - mówi Sabina Misiak, dyrektorka Zarządu Dróg Powiatowych w Trzebnicy.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie