Reklama

W co wierzyli Słowianie?

26/11/2013 07:10
Dr Renata Faron- Bartels jest już doskonale znana studentom Uniwersytetu Trzeciego Wieku "Tęcza" z poprzednich spotkań. Tym razem prelegentka przygotowała cykl dziewięciu wykładów o największych i najważniejszych religiach świata. - Jak państwo wiecie, są studia poświęcone religioznawstwu, które trwają 5 lat. Ja w krótkim cyklu wykładów postaram się przybliżyć najważniejsze zagadnienia związane z religiami świata, najistotniejsze pojęcia, które pozwolą zorientować się w tematyce. Myślę, że warto wiedzieć, z czego wywodzą się poszczególne religie, jakie mają korzenie i co ma wpływ na religię. Może to pozwoli zrozumieć dlaczego niektóre są bardzo tolerancyjne, a inne uznają, że ich wiara jest najlepsza i zwalczają inne. Wiara jest potrzebna człowiekowi, bo tłumaczy mu otaczający świat i pozwala znaleźć siebie. Religia to system wierzeń i praktyk określających relacje między sacrum a człowiekiem i społeczeństwem - mówiła Renata Faron-Bartels i dodała, że wykłady obejmą swoja tematyką między innymi: religię Egiptu, chrześcijaństwo, buddyzm, religie Chin i Japonii. - Na pewno wiedza zdobyta tutaj pozwoli państwu z większym zrozumieniem oglądać filmy o starożytnym Egipcie czy o Szogunie.

Podczas prelekcji archeolożka posługiwała się przygotowaną przez siebie prezentacją. Jak mówiła, badania religii prowadzone są dopiero od stu lat, ponieważ dopiero od stulecia można wyrażać opinie na różne tematy, nie obawiając represji, np. się spalenia na stosie. - Możemy wyróżnić religie wymarłe, czyli takie, o których wzmianki znajdujemy jedynie w materiałach archeologicznych, a także żywe, które trwają do dziś. Za pomocą religii ludzie tłumaczą sobie istnienie duszy i śmierć. W niektórych z nich wierzono, że podczas snu dusza odłącza się od ciała i może zrobić krzywdę innym. Kiedy człowiek umiera, ulatuje z niego ciepło, czyli dusza. Niektóre kultury dokonywały pochówku w taki sposób, żeby pokazać szacunek dla ciała zmarłego. W innych przypadkach, kiedy chowano osobę, która była zła, w obawie, że mogłaby powstać z grobu, przygniatano ją wielkimi głazami, tak aby nie mogła powstać. Jako ciekawostkę dr Faron-Bartels podała, że archeolodzy oceniają wiek pochowanych osób po tym, w jakim stopniu mają zrośnięte szwy czaszki. U starszych osób są one zarośnięte niemal całkowicie.

Jako przykład człowieka pochowanego z wielkim szacunkiem podała oryginalne znalezisko archeologiczne. Ciało zostało pochowane w futrze zrobionym z 400 wiewiórek. - Taka pieczołowitość wykonania pochówku świadczy o tym, jak wielką wagę do sposobu grzebania zmarłych przywiązywali ludzi już tysiące lat temu.

Archeolożka przybliżyła również najważniejsze pojęcia związane z religiami: - Sacrum - to co święte, co przyciąga człowieka, a z drugiej strony odpycha. Religia monoteistyczna - posiadająca jednego boga, politeistyczna - wielobóstwo. Panteon - zbiór bóstw od najważniejszych do mniej ważnych. Animizm - przypisywanie posiadania duszy ziemi, zwierzętom, kamieniom. W religiach ważna jest również moralność i tabu - mówiła. Jak dodała w religiach świata ważną rolę odgrywają fetysze (przedmioty uważane za wcielenie bóstwa). Doktor pokazała przykład fetysza z Afryki, małej figurki, opiekuna domu, któremu domownicy składali dar, aby opiekował się ich domostwem, kiedy oni będą pracowali w polu. Archeolożka pokazała również totem z Ameryki, jako przykład rozwiniętego fetyszyzmu - rzeźb, które przedstawiająca wiele twarzy.

Jak stwierdziła Renata Faron- Bartels na religię Słowian miało wpływ wiele czynników, również wierzenia panujące w Imperium Rzymskim. - Chrzest Polski nie odciął ludzi od ich wcześniejszych wierzeń. Słowianie wierzyli, że najwyższy bóg Perun pływał łodzią po morzu i w pewnym momencie zobaczył dryfującego Welesa-diabła. Przez dłuższy czas razem płynęli łodzią i zgodnie współpracowali, ale Weles popłynął na dno morza i przyniósł ziarnko piasku, z którego Perun zrobił ziemię -  ląd. Ciekawe jest to, że niej początku Perun współpracował z Welesem. Wodniki to duchy natury związane z wodą, które mogły wciągnąć człowieka pod wodę i go utopić. Południce kojarzono z ciepłym powietrzem. Wiązano je z śmiercią po pracy w polu, kiedy ludzie umierali na przykład na zawał. Były również dobre duchy, które opiekowały się domostwami, miały mieszkać w ciemnych kątach, należało je karmić; w późniejszym okresie ewaluowały w chrześcijańskie anioły stróże. Omawiając wierzenia Słowian, archeolożka wspomniała również o zwyczajach i obrzędach, które bardzo długo przetrwały, mimo chrystianizacji, jak chociażby Dziady (wywoływanie duchów). Mówiła również, że początkowo wierzono w oczyszczającą moc ognia i palono zmarłych.

Wykład spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem.  Po wykładzie  słuchacze podchodzili do prelegentki i opowiadli o tym, że jeszcze ich w dzieciństwie straszono, aby nie podchodzili do studni bo porwie ich wodnik, i aby nie odchodzili od domu za daleko, bo dopadnie ich południca.

Kolejny wykład dr Renaty Faron-Bartels odbędzie się w Trzebnickim Centrum Kultury i Sportu przy ul. Prusickiej, w czwartek 5 grudnia, o godz. 12. Tematem będą religie Bliskiego Wschodu (Mezopotamia, Egipt).

 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do