Rezerwy Śląska pokonały Polonię

Mecz rozegrany został w ramach 17. kolejki III ligi dolnośląsko-lubuskiej. I choć na początku meczu gra toczyła się na dość wyrównanym poziomie, to jednak wraz z upływem czasu można było zauważyć, że gra powoli przechyla się na korzyść Śląska Wrocław. Ale nie ma się co dziwić, skoro szeregi naszych rywali zasilali zawodnicy z ekstraklasy. To jednak nie odstraszyło naszych piłkarzy, którzy dzielnie i z poświęceniem walczyli o każdą piłkę. Jednak to nie wystarczyło i już 24 minucie meczu piłkę do bramki gospodarzy po świetnym podaniu Patejuka prosto w okno bramki skierował napastnik Śląska Wrocław, Jakub Więzik.

To raczej nie miało dobrego wpływu na psychikę naszych piłkarzy, którzy od tego czasu zaczęli troszkę słabiej grać. Piłkarze Śląska Wrocław za to przeciwnie. Podawali sobie dokładne piłki, ogrywali naszych zawodników i coraz pewniej czuli się na boisku. To szybko zaowocowało kolejną bramką. Przy drugiej bramce Jakuba Więzika asystował Patryk Misik. Pierwsza połowa meczu skończyła się wynikiem 0:2 dla gości.

W drugiej połowie meczu zawodnicy obu drużyn walczyli zaciekle o każdą piłkę. I choć nie zabrakło szans na kolejne bramki ani dla Polonii ani dla Śląska, to jednak zabrakło precyzji i do końca meczu wynik nie uległ zmianie.

Pomimo tego, że mecz był rozegrany na dość wysokim poziomie, to jednak nie wszyscy obecni na boisku swoją postawą zaprezentowali równie wysoki poziom kultury. Już w trakcie meczu z trybun leciały w stronę piłkarzy Śląska obraźliwe słowa i wyzwiska! Jeden z podpitych kibiców kierował wiele zaczepnych i prowokujących słów, szczególnie w kierunku zdobywcy dwóch bramek dla Śląska. Jakub Więzik dał się sprowokować i tuż po zejściu z boiska zaproponował podpitemu kibicowi bójkę poza terenem stadionu. Gdy obaj kierowali się do wyjścia zainterweniowała ochrona stadionu a także inni piłkarze. Do bójki na szczęście nie doszło. Ponownie do napiętej sytuacji doszło tuż po meczu, gdy wszyscy udawali się do szatni. Wówczas na miejscu czekała już policja, która na szczęście nie dopuściła do bójki.

Następny wiosenny pojedynek Polonia również rozegra na własnym boisku. Do Trzebnicy w najbliższą sobotę przyjedzie ekipa Zagłębia II Lubin.

Polonia:

Karol Buchla, Kamil Krzanowski, Dawid Cychol, Krystian Jajko, Piotr Reczka - Jakub Psiurka (Maciej Fitowski 72), Radosław Bella (Piotr Pająk 77), Sławomir Kołodziej, Rafał Miazgowski (Patryk Zieliński 63) - Adrian Bergier, Jakub Jakóbczyk

Rezerwowi: Emil Trynda, Jacek Nawrot

Trener:  Adrian Bergier

Śląsk II:

Jakub Wrąbel, Krzysztof Ostrowski, Oded Gavish, Lubos Adamec, Paweł Kubiak - Paweł Uliczny (Robert Menzel 82), Tadeusz Socha, Kamil Dankowski, Sylwester Patejuk - Patryk Misik (Karol Danielik 72), Jakub Więzik (Patrick Majcher 72)

Rezerwowi: Wojciech Kocielski, Marcin Wdowiak, Adrian Repski

Trener: Łukasz Becella