Fitness drogi, ale nowoczesny

Dobiega końca budowa fitnessu w Zespole Szkół Podstawowych w Prusicach przy ul. Żmigrodzkiej. Sprzęt siłowy i aerobowy zostanie umieszczony w  sali wykorzystywanej do ćwiczeń, tak zwanej sześćdziesiątki, a sala do zumby, fitnessu i innych tego typu ćwiczeń powstała z połączenia dwóch pomieszczeń  byłej szatni dla dzieci klas 1-3 (szatnia zostanie przeniesiona na szeroki korytarz).

 Jak zapowiadają prusiccy urzędnicy, będzie to obiekt na światowym poziomie, wyposażony nie tylko w nowoczesny sprzęt do ćwiczeń (atlasy, bieżnie, wiosła itd), ale także w sprzęt audiowizualny. Na dwóch salach będzie można ćwiczyć pod okiem doświadczonych instruktorów, którzy zadbają o to, aby wysiłek fizyczny był bezpieczny.

 Uruchomienie wcale nie taniego centrum burmistrz motywuje tym, że w gminie jest wiele osób, które regularnie uprawiają sport (biegając, jeżdżąc na rowerze, czy też grając w gry zespołowe), które w okresie od października do marca muszą szukać miejsc aktywności fizycznej w innych miastach, jak chociażby w oddalonym o prawie 30 km Wrocławiu.

- Budowa nowoczesnej sali fitness, centrum rekreacji w Prusicach, z której tanio mogliby korzystać mieszkańcy gminy, znalazła się już w mojej kampanii wyborczej na burmistrza. Organizując fitness, po prostu dotrzymuję swojej obietnicy wyborczej. Uważam, że w naszej gminie jest na to rynek. Ludzie coraz częściej zdrowo się odżywiają i chcą aktywnie spędzać czas. Fitness daje możliwość ćwiczenia również w miesiącach jesiennych, zimowych i wczesną wiosną, kiedy warunki atmosferyczne są niesprzyjające. Dzięki nowej sali, mieszkańcy w nowoczesnym, ciepłym otoczeniu będę mogli nie tylko spalić kalorie, ale i wzmocnić ciało – tłumaczy Igor Bandrowicz.

 Najpierw uczniowie, potem dorośli

 Do godziny 15 w dwóch salach będą prowadzone lekcje wychowania fizycznego. Jak zapewnił burmistrz, nauczyciele będą mieli do dyspozycji takie warunki, o jakich ich koledzy z innych placówek będą mogli tylko pomarzyć. Pełne, nowoczesne wyposażenie do ćwiczeń aereobowych i siłowych. Nauczyciele będą dobierać ćwiczenia i ich natężenie do możliwości i wieku uczniów. Popołudniami, od godz. 15 do godz. 22 mieszkańcy gminy Prusice będą mogli korzystać ze sprzętu do ćwiczeń, a także uczestniczyć w różnego rodzaju zajęciach. Jak dodaje burmistrz, zgodnie z założeniami sala będzie czynna również w soboty, natomiast jeśli chodzi o niedzielę, to jest to jeszcze sprawa otwarta. To, czy fitness będzie czynny również w te dni jest uzależnione od zapotrzebowania, a także dyspozycyjności instruktorów. 

Na jednej z sal stanie sprzęt do ćwiczeń siłowych i aerobowych, natomiast druga będzie służyła do fitnessu, jogi itd. Nowością będzie sala przystosowana do jazdy na rowerze w rytm muzyki, przy dodatkowym wykonywaniu innych ćwiczeń, a na wielkim rzutniku, który zostanie ustawiony przed rowerzystami będzie wyświetlany zmieniający się obraz, dający wrażenie jazdy w terenie.

– Część instruktorów na pewno będzie zatrudnionych z zewnątrz. Staramy się tak dobrać pracowników, żeby gwarantowali bardzo szerokie spektrum prowadzonych zajęć, a przy tym wybieramy specjalistów od konkretnych form aktywności – mówi Kamil Leśniak, pracownik UMiG, który zajmuje się projektem. – Niektóre zajęcia będą prowadzone przez pracowników Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w ramach dodatkowej pracy.

 Mieszkańcy zapłacą mniej

 Jak podkreśla burmistrz, nowoczesny obiekt ma być zachętą do zdrowego trybu życia i dużej dawki ruchu dla mieszkańców gminy. Bandrowicz przewiduje, że za karnet "na wszystkie możliwe opcje" osoby zameldowane na terenie gminy zapłacą nie więcej niż 50 zł. To bardzo tanio. Dla porównania, zajęcia 3 razy w tygodniu, w jednej z sal fitness na terenie powiatu trzebnickiego, to wydatek około 150 zł. Mniej więcej taką cenę, bez znacznego upustu, za taki sam karnet zapłacą osoby spoza gminy. - To przedsięwzięcie ma być dla naszych mieszkańców, to oni będę ponosić koszty inwestycji i to oni mają z niej korzystać – zaznacza Igor Bandrowicz.

 Inwestycja droga, ale opłacalna

 Cała inwestycja ma pochłonąć około 1,2 mln zł. Tyle będzie kosztował remont pomieszczeń, wyposażenie ich w sprzęt do ćwiczeń, w meble; w tej kwocie zawarte są również koszty różnych dokumentacji. Samo wyposażenie to koszt 400 tys. złotych.

 Gmina złożyła wniosek o dofinansowanie do Ministerstwa Sportu i Turystyki, z którego może otrzymać 33 proc. wartości inwestycji; gmina liczy również na zwrot podatku VAT z inwestycji, co mogłoby dać powrót środków do budżetu nawet w wysokości ponad 50 proc. Nie wiadomo, czy wpływy ze sprzedaży karnetów pokryją koszty utrzymania pracowników i inne związane z funkcjonowaniem obiektu, ale pewne jest, że będzie to najnowocześniejszy obiekt tego typu w naszym rejonie, a na pewno jedyny prowadzony przez gminę.