Na szczęście ten incydent wydarzył się późnym wieczorem, gdy na terenie placówki nikt nie przebywał. Do czasu usunięcia złamanego drzewa, podczas przerw boisko było pilnowane przez nauczycieli.
- Kiedy zauważyliśmy co się stało, poinformowaliśmy wydział ochrony środowiska działający przy gminie. Urzędnicy zlecili szybkie usunięcie zwalonego drzewa. Teren przy boisku jest mocno zadrzewiony i często poddawany obserwacji, zarówno przez nas - pracowników szkoły, jak i pracowników z referatu ochrony środowiska. Co jakiś czas niebezpiecznie zwisające gałęzie czy drzewa zagrażające połamaniem są wycinane. W ubiegłym tygodniu, podczas silnych podmuchów wiatru to uszkodzone drzewo musiało się połamać i spaść na boisko - wyjaśniła nam dyrektorka szkoły Jadwiga Kalinowska.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Rany Boskie Pani Basiu. To ono takie połamane stojało a potem się obaliło czy odwrotnie najpierw się obaliło a potem połamało ? A kto jest temu winny bo czuję niedosyt.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak to kto jest winny ? BURMISTRZ jest winny.
Rany Boskie Pani Basiu. To ono takie połamane stojało a potem się obaliło czy odwrotnie najpierw się obaliło a potem połamało ? A kto jest temu winny bo czuję niedosyt.