Głagolica na cenzurowanym

Tadeusz Mroziński jest znanym trzebniczaninem. Jak sam twierdzi, z powodu swoich zainteresowań i wiedzy, prowadzi liczne zajęcia i warsztaty głagolicowe. Obecnie wystawę jego tekstów napisanych w głagolicy można oglądać w Trzebnickim Centrum Kultury i Sportu w Trzebnicy.

- Przyszedłem do waszej redakcji, ponieważ mało kto wie, co to jest głagolica. Teraz właśnie jest wystawa moich tekstów i chciałbym, żeby ludzie wiedzieli o co chodzi. Tym pismem swobodnie pisze moja żona i syn, to naprawdę wciągające. Dzięki głagolicy można opisać cały świat. To jest cały system, bardzo złożony, ale spójny; jedno wynika z drugiego - powiedział nam podczas wizyty w redakcji Tadeusz Mroziński. Mężczyzna dodał, że bardzo mu zależy na tym, aby przybliżyć głagolicę mieszkańcom miasta.

- Głagolica to pismo, którym posługiwali się kiedyś Słowianie, teraz można ją spotkać jeszcze na przykład w Chorwacji, zwłaszcza w Dalmacji. Rozróżniamy różne rodzaje głagolicy. To naprawdę skomplikowane, ale i bardzo zmyślne pismo. Każda litera ma również swój odpowiednik słowa, podobnie jak w hieroglifach, każda litera jest również powiązana z gwiazdami - mówił Tadeusz Mroziński.

Aby lepiej poznać nie tylko głagolicę, ale także porozmawiać o niecodziennych zainteresowaniach trzebniczanina, umówiliśmy się na rozmowę w czwartek. A tu niespodzianka. Pan Tadeusz przyszedł o umówionej godzinie, ale zaznaczył, że nie możemy o nim rozmawiać, ani też o dawnym piśmie Słowian. A dlaczego? Wyjaśnił to w bardzo prosty sposób. - Miasto zorganizowało mi wystawę. Nie mogę teraz z wami rozmawiać jako z pierwszymi. Dyrektor Adam Waz powiedział mi, że najpierw mam udzielić wywiadu dla Panoramy Trzebnickiej. Przykro mi, że tak wyszło. No nic na to nie poradzę. Nie jestem człowiekiem uwikłanym w układy, ale nie mogę. Porozmawiamy, jak już ktoś z Panoramy zrobi ze mną wywiad - wytłumaczył nam Tadeusz Mroziński.

Jeszcze w czwartek chcieliśmy zapytać dyrektora TCKiS, Adama Waza, na jakiej podstawie zakazał panu Tadeuszowi rozmowy z nami, nie udało się. Również wczoraj dyrektor był dla nas nieuchwytny. Warto dodać, że Adam Waz jest członkiem Platformy Obywatelskiej, partii, która twierdzi, że działa transparentnie.