Jak podał, głównym powodem jego rezygnacji było to, że zespół przez pięć kolejnych spotkań ponosił porażki. Mroziński nie pozostał jednak długo bez pracy. Otóż były trener Boru poprowadzi teraz piłkarzy Płomienia Wisznia Mała. - To prawda. Będę teraz trenował zespół z Wiszni. Na razie poprowadzę drużynę podczas trzech kolejnych spotkań, do końca rundy. A potem zobaczymy. Na razie nic więcej nie mogę powiedzieć - mówił przed ostatnią kolejką Marek Mroziński.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie