Reklama

Piknik rodzinny "Dziecko w kasku jest bezpieczniejsze"

19/10/2013 13:58
Przy pięknej słonecznej pogodzie dzieci mogły uczestniczyć w szeregu atrakcji. Imprezę poprowadził Paweł Kubiak.

Pani aspirant Iwona Mazur poprowadziła akcję informacyjną- dzieci dowiedziały się dlaczego warto jeździć w kasku, co się może stać kiedy upadniemy, a nie będziemy mieć kasku na głowie, jak powinien być odpowiednio dobrany kask- nie może być ani za duży, ani za mały. Musi też być zapięty pod szyją, bo inaczej spadnie z głowy przy upadku. Dzieci i rodzice mieli szansę przekonać się jak ważna jest jazda w kasku słuchając opowieści kolarki Barbary Węglarskiej i oglądając pęknięty kask, który uchronił Ją przed poważnymi konsekwencjami upadku.

Była gimnastyka rowerowa, którą poprowadziła mgr Ewa Lis- fizjoterapeutka z Centrum Zdrowia EMVIT. Wszystkie dzieci i rodzice zaangażowali się w ćwiczenia, chociaż początkowo trochę się wstydzili.

Katarzyna Gediga- doradca żywieniowy z Centrum Zdrowia EMVIT zachęciła dzieci do wybierania zdrowych przekąsek na wycieczkę rowerową. Każde dziecko otrzymało przepis na super ciasteczka, które wraz z rodzicami mają przygotować w domu (jeżeli ktoś jest ciekawy przepisu, znajdzie go na stronie www.emvit.pl w zakładce "przepisy"). Dzieci miały także okazję spróbować jak smakują daktyle, co bez wahania uczyniły.

Na piknik przybyli zaproszeni goście honorowi, których przedstawiła  Iwona Grzeżułkowska- psycholog, psychodietetyk z Centrum Zdrowia EMVIT. Byli nimi:

Barbara Węglarska - startuje w zawodach kolarskich Pucharu Polski amatorów zajmując w tym roku trzecie miejsce. Bierze też udział w wielu innych imprezach kolarskich na terenie całej kraju zdobywając czołowe pozycje.

Sylwia Saladra z Górowy - aktualna mistrzyni Polski w maratonach szosowych,oraz w klasyfikacji maratonów górskich, kochająca rower i przygodę, studentka Politechniki Wrocławskiej. 19 sierpnia tego roku pani Sylwia pojechała ze swojej rodzinnej miejscowości do Krynicy Morskiej. Pokonała na rowerze dystans około 500 km w ciągu 2 dni. W sumie spędziła na rowerze 28 godzin.

Roman Węglarski - rekordzista Polski w maratonie rowerowym dookoła Polski. Przejechał na rowerze 4000 km w 16 dni- średnia 250 km dziennie. W Pucharze Polski zajmuje 8 pozycję.

Bogusław Zieliński - trener II klasy jak również bardzo dobry zawodnik. Wspólnie z Romanem Węglarskim założyli klub kolarski KKS Trzebnica, którego głównym celem jest propagowanie kolarstwa wśród dzieci i młodzieży. Pan Bogusław wytłumaczył wszystkim dlaczego tak ważna jest jazda w kasku. Powiedział także o różnych rodzajach kasku do różnych dyscyplin rowerowych- jazdy szosowej, jazdy górskiej, jazdy na BMX, jazdy ekstremalnej.

Patryk Wysopal z Warzęgowa - najmłodszy aktualnie mistrz Polski w maratonach rowerowych, lubiący jazdę po lasach i ekstremalną. Patryk ma lat 16 i przekonuje, że jeździć na rowerze można od najmłodszego.

Piotr Poprawski ze Strupiny - uczestnik maratonów PP, wspólnie z Patrykiem jeżdżący po lasach w ekstremalnych warunkach. Pan Piotr przyznaje, że nie można jeździć zawodowo bez kasku. Kask jest najlepszą ochroną głowy rowerzysty.

Marcin Kupiec z Cerekwicy - zajmuje w tym roku 4 miejsce w Pucharze Polski,a 2 w klasyfikacji górskiej. Od niedawna członek stowarzyszenia Bike Family Team, lubiący przygodę.

Tomasz Saladra- rekordzista Guinessa szlakiem stolic Europy.  Uczestnik maratonów Pucharu Polski,oraz prezes stowarzyszenia sportowego Bike Family Team.z Prusic .

Niewątpliwymi atrakcjami były także zabawy poprowadzone przez panie: Olę Kabat-Baran oraz Elę Zawadę z punktu przedszkolnego Słoneczko. Dzieciaki uczestniczyły w zabawie z chustą Klazna i mogły malować w kąciku artystycznym.

Pan Łukasz Skoneczko zaprezentował tresurę psa policyjnego. Był pokaz ataku na człowieka w obronie swojego właściciela. Dzieci mogły też nauczyć się jak chronić się przed atakiem czworonoga, ćwiczyły pozycję żółwia. Należy uklęknąć na ziemi. Schować głowę między rękoma. Palce zapleść na szyi i czekać, aż zwierzę odejdzie. Na koniec pies z rozpędu wskoczył do stawu, żeby wyjąć rzuconą mu zabawkę.

W czasie pikniku odbyły się konkursy. W konkursie na hasło promujące jazdę w kasku wygrała rodzina- pani Dorota, pan Marcin, Hania i Franek. Wygrali maskotkę Komisarza Lwa.

Prawdziwy Komisarz Lew uczestniczył przez całą imprezę i pozował do zdjęć, aż do momentu kiedy przyjechano po niego z wrocławskiego ZOO, gdzie musiał wrócić do swojej pracy.

Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tego, by piknik się udał.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do