Reklama

Limit porażek i remisów wyczerpaliśmy

22/09/2013 10:32
NOWa: - Jest Pan nowym trenerem Polonii II. Jak oceniłby Pan pracę poprzedniego trenera i grę zespołu w poprzednim sezonie?

Łukasz Skórzewski: - Uważam, że praca poprzedniego trenera była bardzo dobra. Mimo dobrego zespołu brakowało nam szczęścia w wielu spotkaniach. W pierwszej rundzie strzeliliśmy mało bramek, ale zdołaliśmy zdobyć 10 pkt. Natomiast w rundzie rewanżowej strzeliliśmy dużo, ale także wiele straciliśmy, co pozwoliło wywalczyć nam tylko 7 pkt. W związku z tym nie zdołaliśmy utrzymać się w klasie "A".

 

NOWa:  - Jak wiadomo drużyna spadła z A klasy. Czym Pana zdaniem było to spowodowane i jak zamierza Pan jako trener odrobić ten spadek? Czy zamierza Pan w ogóle go odrobić?

Łukasz Skórzewski: - Myślę, że odpowiedziałem na to pytanie wyżej. Co do tego czy zamierzam odrobić ten spadek odpowiem jedno: TAK. Limit porażek i remisów wyczerpaliśmy już w poprzednim sezonie, teraz w klasie "B" chcę dążyć do tego, żeby moja drużyna zwyciężała i z podniesioną głową chodziła po każdym meczu, bo to w piłce jest najpiękniejsze.

 

NOWa: Czy przed rozpoczęciem tego sezonu w drużynie nastąpiły jakieś zmiany personalne? Jakie?

Łukasz Skórzewski: - Tak. Zmiany nastąpiły. Odeszło kilku bardzo dobrych zawodników. Pozyskaliśmy jednego, moim zdaniem, równie dobrego. Jest nim Konrad Pęczkowski, środkowy obrońca, który ma zabezpieczyć nasze tyły.

 

 

 

NOWa: Czy zamierza Pan kontynuować działanie poprzedniego trenera czy ma Pan jakiś swój pomysł na prowadzenie drużyny i osiąganie sukcesów?

Łukasz Skórzewski: - Uważam, że w tej klasie rozgrywkowej liczy się atmosfera i przyjemność gry w takim klubie jak Polonia Trzebnica, który daje nam takie warunki do grania i trenowania, że niejeden klub może nam pozazdrościć. Podobnie myślał poprzedni trener, ale zmierzam bardziej mobilizować swoją drużynę, aby rezultat był lepszy.

 

 

NOWa: Nowy sezon rozpoczęliście od wygranej. Jak podsumowałby Pan ten mecz? Czy przeciwnik był mocny? Jakie były silne i słabe punkty piłkarzy Polonii podczas tego meczu?

Łukasz Skórzewski: - Byłem zaskoczony, że klub z Borzęcina może nam tak uprzykrzyć granie. Uważam, że ten zespół nie będzie drużyną do bicia, mimo tego, że w poprzednim sezonie zakończył rozgrywki na przedostatnim miejscu. My jako zespół graliśmy dwie różne połowy. W tej pierwszej byliśmy drużyną, która stwarza sobie mało sytuacji, ale jest w miarę skuteczna o czym świadczy jedna zdobyta bramka. Natomiast w drugiej połowie zespół stwarza sobie ogrom sytuacji, a strzela tylko jedną bramkę, co na nasze szczęście daje nam 3 pkt.Trzeba też powiedzieć o tym, że w 70 min. meczu nasz przeciwnik miał rzut karny, ale go nie wykorzystał przy wyniku 2:1, ponieważ świetnie zachował się nasz bramkarz-kapitan zespołu Marek Prokopczyk i wybronił jedenastkę.

 

 

NOWa: Jakie ma Pan plany na najbliższy czas?

Łukasz Skórzewski: - W najbliższym czasie, jeżeli chodzi o piłkę, to chcę być w klubie Polonii Trzebnica i cieszyć się z tego, że tu jestem.

 

 

Dziękuję za rozmowę!

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do