Linia energetyczna nad boiskiem nadal wisi

W okresie zimowym linia energetyczna stanowiła mniejsze zagrożenie, gdyż dzieci na terenie boiska nie przebywały. Nastał czas wiosny, dzieci na boisko wyszły się bawić, ale problemu nadal nie rozwiązano. Z naszych grudniowych rozmów przeprowadzonych ze starostwem wynikło, że kwestii poprawienia bezpieczeństwa na boisku dużo zależy od firmy energetycznej. Wówczas Tauron wstępnie wyraził zgodę na pokrycie kosztów likwidacji słupa i przebudowy linii. Na dzień dzisiejszy firma podtrzymuje swoją deklarację, pod warunkiem, że starostwo pokryje koszty związane z przygotowaniem projektu tej przebudowy. "Powiat Trzebnicki planuje w ramach zagospodarowania terenu przyszkolnego wykonać boisko dla uczniów szkoły. W tym celuzawarł umowę z Tauronem na przebudowę linii napowietrznej , której słup koliduje z planowanym boiskiem. Tauron dokona przebudowy linii na własny koszt, jeśli Powiat wykona projekt budowlany. Z propozycji projektantów najtańsza oferta sporządzenia dokumentacji wynosi 5 966,00 zł brutto. Jednocześnie informuję, że prowadzimy rozmowy z Urzędem Marszałkowskim w sprawie dofinansowania inwestycji z funduszu likwidacji barier dla osób niepełnosprawnych" poinformował nas Marek Rakowski, naczelnik wydziału inwestycyjno – technicznego w starostwie. Starostwo w grudniu informowało nas, że kwestia przebudowy lini energetycznej w dużej mierze jest uzależniona od proboszcza. Aby móc dokonać niezbędnych dla bezpieczeństwa wychowanków szkoły specjalnej zmian, trzeba będzie ingerować w teren sąsiadującego z placówką nauczania kościoła. Duchowny na szczęście zgodził się na przeprowadzenie robót przy terenie świątyni. -Zleciłam firmie realizację dokumentacji projektowej usunięcia słupów i niebezpiecznych kabli energetycznych zarówno na naszej posesji , jak i na terenie sąsiadującego kościoła, co zostało uzgodnione z proboszczem. Firma TAURON wykona prace remontowe w celu usunięcia słupów i odpowiedniego zabezpieczenia kabli energetycznych – tłumaczy Magdalena Brodala, dyrektorka szkoły. Dopytujemy Marka Rakowskiego,w jakim realnym terminie kable zostaną ściągnięte znad boiska i dlaczego proces tak długo trwa. – Projektant wyłoniony w drodze zapytania ofertowego ma 180 dni, aby przygotować niezbędny do wykonania przebudowy linii projekt. Po tym czasie dokument zostanie przekazany do naszego wydziału architektury, gdzie będzie dalej procedowany. Prawdopodobnie realizacja inwestycji ruszy w następnym roku. Musimy ściągnąć ten słup, gdyż jest on w kolizji z planowanym boiskiem, które chcemy wykonać w ramach projektu mającego na celu dostosowanie szkoły dla osób niepełnosprawnych. Termin na składanie wniosków o dofinansowanie w tej sprawie do urzędu marszałkowskiego można składać do 30 listopada, więc w tym roku raczej nic się nie zrobi. Gdy otrzymamy dofinansowanie, słup zostanie ściągnięty w pierwszej kolejności – tłumaczy pracownik starostwa.