Reklama

Polonia przygotowuje się do trudnych spotkań

07/08/2013 09:35
NOWa: - Zacznijmy od podsumowania minionego sezonu. Trzebnicka Polonia zajęła 13. miejsce w tabeli. I chociaż zapewne starania ze strony zespołu były, to jednak wynik nie jest najlepszy... Czego zatem zabrakło?

Piotr Adamczyk, trener Polonii Trzebnica: - Przede wszystkim zabrakło umiejętności i dla tego jest to miejsce. Nie ma co się oszukiwać. W niektórych meczach byliśmy lepsi, inne przegrywaliśmy. Po prostu nie było tych umiejętności, żeby zająć wyższe miejsce.

NOWa: - Gdy obejmował Pan stanowisko trenera otrzymał Pan wytyczne, że ma stworzyć drużynę z chłopaków grających w Trzebnicy, wywodzących się stąd. Jednak jak widać to okazało się mało skuteczne. Zawodnicy nie mieli aż takiego zaplecza, by na boisku móc powalczyć z bardziej doświadczonymi przeciwnikami.

Piotr Adamczyk: - To nie są tacy zawodnicy z takimi umiejętnościami, by można na nich postawić. Oczywiście to są dobrzy chłopcy, mają duże umiejętności, ale jeszcze nie na tyle, by na nich postawić i by grać tylko nimi. To jeszcze nie jest ten poziom.

NOWa: - Podczas ostatniej przerwy w rozgrywkach wzmocniono drużynę. Przyszli: Zalewski, Suchecki, Bergier. Jak ocenia Pan ich półroczną pracę?

Piotr Adamczyk: - Stanęli na wysokości zadania - mieli być wzmocnieniem i tak było. Mieliśmy jednak trochę pecha, bo albo któregoś z nich "łapała" kontuzja, a raptem tylko w 2-3 meczach udało im się razem zagrać na boisku. Jestem jednak zadowolony z ich pracy.

NOWa: - Posiedzenie zarządu miało miejsce niedawno, bo pod koniec czerwca. Wiadomo, że powierzono Panu dalsze prowadzenie drużyny. Jak komentowano osiągnięty w sezonie wynik: czy były o to pretensje?

Piotr Adamczyk: - Na pewno były uwagi, było gorąco... bo wtedy do końca nie wiedzieliśmy czy gramy w III lidze, czy też nie. Miało być inaczej, ale przecież głównie chodziło o to, by "ogrywać" zawodników i wprowadzać młodych piłkarzy do drużyny - to było odgórne polecenie ze strony do zarządu i ja je wykonywałem. Oczywiście były też inne gorące tematy oraz słowa pochwały, które chciałbym by zostały między nami.

NOWa: - Cele na nadchodzący sezon pewnie się nie zmieniły.

Piotr Adamczyk: - Cel jest ten sam, tzn. podnosić poziom piłkarski tak, by zawodnicy cały czas robili krok do przodu. Chcemy, by nowi zawodnicy uczyli się od tych starszych. Przyszedł do nas starszy zawodnik - Sławek Kołodziej - właśnie m.in. po to, by młodsi piłkarze mogli go podglądać. Zależy nam, by nasza drużyna cały czas pięła się w górę, tak by mogli kiedyś zagrać wyżej niż w III lidze.

NOWa: - Wiadomo, że drużyna musi mieć wzmocnienia, by móc powalczyć z innymi przeciwnikami na boisku. Kto będzie teraz takim czołowym wsparciem dla drużyny?

Piotr Adamczyk: - Na boisku gra 11 zawodników, plus ławka rezerwowych. Nie można na jednej osobie opierać drużyny w piłce nożnej. To musi być kolektyw.

NOWa: - Zawodnicy przychodzą, inni odchodzą w dość krótkim czasie. Zapewne nie jest łatwo w ten sposób zbudować drużynę?

Piotr Adamczyk: - Nie, nie jest to łatwe. To proces, który trwa dłużej niż miesiąc lub dwa, znacznie dłużej. Za wiele się nie zmieniło w naszym składzie. Miejmy nadzieję, że przez ten rok, kiedy zawodnicy grali w naszym klubie, stali się mądrzejsi i lepsi o kolejny rok grania w III lidze.

NOWa: - Właśnie zaczyna się okres przygotowawczy: treningi, sparingi. Na początku lipca testowano nowych zawodników. Czy wiadomo już kto z nich będzie grał od sierpnia w Polonii, a kto z obecnego składu odejdzie do innego klubu?

Piotr Adamczyk: - Decyzję podejmiemy po meczu z Oławą (sparing już dziś o godz. 18 na stadionie miejskim - przyp. red.). To będzie dla nas mocny rywal, wtedy nasi nowi zawodnicy będą testowani, po tym meczu podejmę decyzję: kto zostanie, a kto odchodzi. Obecnie mówimy o 4 zawodnikach, którymi jesteśmy zainteresowani. Chcemy mieć jak największą drużynę, ponieważ liga będzie dużo trudniejsza: są lepsze zespoły, jest ich więcej, dlatego kadra musi być duża. Ale też na 90 % mogę powiedzieć, że Adam Miazgowski będzie od przyszłego sezonu grał w Śląsku Wrocław i to na razie tyle.

NOWa: - Jak w takim razie ocenia Pan swoich przyszłych rywali. To mocna ekipa, kto z nich będzie najgroźniejszy?

Piotr Adamczyk: - Liga zrobiła się strasznie wyrównana, na pewno nie będzie tak jak w minionym sezonie, gdzie był podział na górę tabeli i dół. Teraz grają bardzo mocne Zagłębie II Lubin, Śląsk Wrocław. Patrząc na tabelę stwierdzam, że nie ma słabych drużyn. Będzie ciężko, trudniej niż w tamtym roku.

NOWa: - Może w takim razie to źle, że Polonia nie wyjeżdża nigdzie na obóz treningowy, tylko przygotowuje się do sezonu u siebie?

Piotr Adamczyk: - Nie jest to potrzebne, mamy bardzo dobre warunki, inne drużyny przyjeżdżają do nas na obozy, więc po co my mamy jeździć gdzie indziej? Zarząd nam zapewnił wszystko co chcieliśmy, tylko trenować!

NOWa: -  Za kilka tygodni ruszają rozgrywki. Jak przygotowuje Pan do nich drużynę?

Piotr Adamczyk: - Miniony tydzień był ciężki - trenowaliśmy 2 razy dziennie, od poniedziałki "schodzimy z obciążeń" i nasze treningi będą coraz lżejsze.

NOWa: - Pierwszy sparing Polonia rozegrała w ubiegłym tygodniu, pokonała niżej notowaną Ravię Rawicz 4:2.

Piotr Adamczyk: - Wygrana cieszy, ale ja główną uwagę skupiłem na nowych, testowanych zawodnikach. Chcieliśmy także by ten sparing był bardziej "wybiegany".

NOWa: - Chociaż sparingi różnią się od meczy ligowych, to jednak kibice patrzą w obu przypadkach tak samo na wynik i grę zespołową. Jak Pan ocenia to spotkania?

Piotr Adamczyk: - Nawet "gierka" na treningu jest ważna. Trzeba "wczepić" w zawodników jedno: nieważne czy mecz ligowy, czy sparingowy - w każdym przypadku trzeba dawać z siebie 100 %.

NOWa: - Czego można życzyć Polonii przed zbliżającym się sezonem?

Piotr Adamczyk: - Trzeba życzyć zdrowia, bo jak ono będzie i ominą nas kontuzje, to jestem spokojny, że ciężką pracą zasłużymy sobie na wysokie miejsce w tabeli.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do