Na sam koniec kwietna roku pamiętnego 1998 Czwórka ludzi z Prusic: Teresa Kieras, Maciek Zaleski, Jan Hurkot i Jarek Bąk Oddali Prusicom pracę głów i rąk. Zasiedli do stołu i jedno z nich powiedziało: Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Prusickiej by nam się przydało. Kochamy tę ziemię, zabytki i ludzi, Historia regionu nigdy nas nie nudzi. Może jeszcze kilka osób namówimy I coś niezwykłego dla Prusic zrobimy? Na przywódcę grupy Teresę wybrano I tytuł prezesa zaraz jej nadano. Później rządził Jan Hurkot, po nim Marian Radzik, Z którym kiedyś ktoś zrobił nieduży wywiadzik. Teraz Ela Kowalczyk zwana Katarzyną - Są już tak lat piętnaście prusicką drużyną. Dzięki nim Prusice miastem znów się stały, I należne prawa w końcu odzyskały. Marian Radzik rzucił: Do szczęścia pełnego Potrzeba nam herbu nie byle jakiego , Drząszcza Włodzimierza o pomoc poprosił I Maciejewskiego Staszka, Co potrzebę taką również często głosił. Księgi zakurzone długo studiowali, Aż w końcu herb piękny nam wyczarowali. Na nim dłoń i pół orła – nie wiesz, co to znaczy? Włodek bardzo chętnie wszystko wytłumaczy. Książęta Henryk III i IV patrzą na nich z nieba I szepczą: Takich właśnie ludzi Prusicom potrzeba. Wszyscy ich działania bardzo podziwiali I nowe pomysły wciąż im podrzucali. Więc na remont dachu na starym kościele, Który już od dawna dziur miał bardzo wiele, Zbierali pieniądze cały rok, zbierali I wiele tysięcy na ten cel oddali. Ścieżki dydaktycznej również by nie było, Gdyby Karolinie (Manikowskiej-Popowicz) to się nie przyśniło. Gebhart oraz Berta patrzą na nich z nieba I szepczą: Takich właśnie ludzi Prusicom potrzeba. Dla tych, co poczytać o historii chcieli, Świetne wydawnictwa gotowe już mieli: Tumba Hatzfelda , Na szlaku wspomnień oraz coś drobnego I informacyjne tablice do tego. A, żeby w finansach zawsze kasa grała, To Bożena Hrycak skarbnikiem została O Reni Cybulskiej też wspomnieć wypada, Która wszystkich gościć w swym Ośrodku rada. Ona herbatę zrobi, ciastem poczęstuje, I swą pomoc w różnych pracach oferuje. Kurzbachowie i Hatzfeldzi także patrzą z nieba I szepczą: Takich właśnie ludzi Prusicom potrzeba. Nikt jednak samotnie nie osiągnie celu, Więc pokłon oddajmy pomocnikom wielu. Wszyscy, co tu żyli, patrzą teraz z nieba I szepczą: Takich właśnie ludzi Prusicom potrzeba.
Komentarze opinie