W oparciu o informacje oraz ilustracje zawarte w książce pt. "Pamięć nieustająca" (opisujące współczesną historię Polski), uczniowie musieli napisać opowiadanie dotyczące wybranego wydarzenia. Tę opowieść mogli przedstawić w dowolnie wybrany sposób, np. pisząc scenariusz do filmu wojennego, przygotowując reportaż lub pracę artystyczną.
Jeszcze zanim uczniowie poznali oficjalne wyniki, otrzymali wyróżnienie od organizatora konkursu, za najwięcej nadesłanych prac z jednej szkoły. Fundacja "Ostoja przy Wiśle", zorganizowała gimnazjalistom spotkanie z Zygmuntem Walkowskim. To wybitny historyk i specjalista od ikonografii, nazywany detektywem zdjęć. Opowiadał uczniom na czym polega jego praca i jak ważny jest nawet najdrobniejszy szczegół w odkrywaniu dawnej historii. Przekonywał, że bardzo pomocne są przy tym archiwalne zdjęcia. W trakcie swojej prezentacji przestawił kilka interesujących odkryć.
Wyniki konkursu "Pamięć nieustająca" zostały ogłoszone niedawno. Jak nas poinformował Łukasz Migniewicz, nauczyciel historii i wiedzy o społeczeństwie w PZS nr 1, który przygotowywał uczniów do konkursu, to właśnie jego wychowankowie zdobyli najwięcej nagród. Sukcesem jest również i to, że szkoła zdobyła nagrodę główną.
Docenieni za...
Dokument, scenariusz filmowy, reportaż, praca artystyczna i album - to kategorie, w których pierwsze miejsca zdobyli gimnazjaliści. Sandra Kułakowska, Justyna Bargiel, Aneta Bargiel, Marcelina Gabrych z klasy I b, zdaniem jurorów napisały najlepszy dokument. Dziewczyny zdecydowały się opisać bitwę pod Verdun w czasie I wojny światowej. Głównym jej wątkiem jest opowieść o braciach bliźniakach, walczących po przeciwnych stronach...W miarę opisu bitwy, ich losy się coraz bardziej komplikują, a akcja staje się wielowątkowa. Autorki nad swoją pracą pracowały zaledwie jeden dzień, potem ta opowieść przeszła "korektę" nauczycieli historii i języka polskiego.
Małgorzata Idziak, Karolina Pęczek, Karolina Krawczyńska z klasy I c, również zdobyły I miejsce za świetnie napisany scenariusz filmowy. - Najpierw miałyśmy napisać o Smoleńsku i Katyniu, zebrałyśmy materiał, jednak na 2-3 dni przed terminem oddania prac stwierdziłyśmy, że jest jeszcze wiele niewyjaśnionych spraw związanych z tym tematem. Zdecydowałyśmy się więc na napisanie scenariusza pt. "Zmowa". To opowieść o oficerze, właścicielu zakładu kamieniarskiego i radnym miejskim, stawiających tablicę, przy której będzie można oddawać cześć w czasie ważnych uroczystości lub hołd poległym bohaterom - opisuje scenariusz Karolina. - Otrzymałem informację, że być może na podstawie tego scenariusza zostanie nakręcona etiuda filmowa - dodał nauczyciel Łukasz Migniewicz.
Wyróżnienie za wykonany album otrzymały: Małgorzata Pawlaczek, Klaudia Chabińska, Karolina Kwiatkowska z klasy I d. Pomysłem dziewcząt było odtworzenie historii staruszki, która jako 13-letnia dziewczynka korespondowała ze swoim ojcem, który był żołnierzem na froncie. - Niestety nasza historia nie kończy się dobrze, ponieważ tato tej dziewczynki nie wrócił z wojny do domu - opowiada Małgosia. Aby bardziej uwiarygodnić swą opowieść uczennice wklejały do albumu listy pisane na maszynie. Dziewczynka z ich opowieści jest ich równolatką i autorki starały się "przelać" w tę postać swoje własne emocje.
Najlepszy zdaniem jurorów reportaż napisali: Maja Walczak, Jaromir Wiński, Klaudia Pęczek i Michał Czyż z klasy I c. Opisując swój pomysł na ten tekst powiedzieli, że wyobrazili sobie kobietę, która przechodzi po zbombardowanej Warszawie; odwiedza zniszczone ulice i miejsca. Każdy z uczestników projektu przygotował wybrany fragment reportażu, a potem "sklejono" całość. - Niezwykle pomocna przy napisaniu tej opowieści okazała się książka "Pamięć nieustająca" oraz znaleziona, dawna mapa przedwojennej Warszawy. Dla wzbogacenia tekstu, uzupełnialiśmy go wybranymi wierszami - powiedzieli autorzy podsumowując swój reportaż.
Wyróżnienie w konkursie zdobyła także zbiorowa praca uczniów z klasy I c: Małgorzaty Steczkiewicz, Natalii Skrzypek, Alicji Frąckowiak i Szymona Pilipa. Swoją opowieść, wybraną po przeczytaniu książki postanowili zilustrować za pomocą artystycznych środków wyrazu. Napisaną historię "zatrzymali" w specjalnie przygotowanej butelce, zachowanej w starej skrzyni. W środku znajdował się nadpalony papier z odręcznie opisanymi wydarzeniami z dawnych lat.
Na koniec nie pozostaje nam nic innego, jak tylko serdecznie pogratulować zwycięstwa uczniom i ich nauczycielowi. Czy wyniki konkursu sprawią, że młodzież "połknie historycznego bakcyla"? Czas pokaże...
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie