Prokuratura sprawdza czy dyrektor TCKiS poświadczył nieprawdę

Przez kilka miesięcy Maciej Rataj, inspektor nadzoru budowlanego, prowadził postępowanie w sprawie koncertu, który odbył się z okazji zakończenia roku szkolnego na ul. Leśnej w Trzebnicy. Na scenie na stawach wystąpili raperzy i tancerze. Koncert, sądząc po opiniach i reakcji publiczności był dobrze zorganizowany. Być może problemu by nie było, gdyby nie fakt, że miejsce koncertu jest nadal "placem budowy", bo inwestycja pn. "Rewitalizacja ul. Leśnej i Korczaka", w wyniku sporu między wykonawcą a inwestorem (tj. gminą), nie została jeszcze odebrana.

Kto był organizatorem koncertu i kto zezwolił młodzieży na zorganizowanie imprezy na scenie? Tego próbował dowiedzieć się inspektor Rataj. Korespondował z gminą Trzebnica, z której uzyskał odpowiedź, że to młodzież odpowiedzialna jest za przebieg hip-hopowego koncertu, a do gminy nikt nie występował o zgodę na udostępnienie sceny. M.in. takie informacje przekazał pisemnie sekretarz gminy, który skierował Macieja Rataja do TCKiS, w celu zasięgnięcia dodatkowych informacji. Dyrektor Adam Waz potwierdził, że w czerwcu 2012 w pawilonie przeznaczonym do koncertów odbyło się spotkanie młodzieży szkolnej z okazji rozpoczęcia wakacji i dodał, że organizatorem spotkania byli uczniowie szkół z terenu gminy Trzebnica. Na pytanie inspektora, czy ktoś występował do niego z prośbą o udostępnienie sceny i terenu, odpowiedział: "Nie wiadomo nam, aby ktokolwiek występował z prośbą o udostępnienie terenu", dodał też, że "Nikt nie występował o zgodę na zorganizowanie spotkania". Na tej podstawie nadzór budowlany umorzył postępowanie, ponieważ nie znalazł winnego, który zezwoliłby młodzieży na imprezę na scenie między stawami.

My jednak postanowiliśmy przyglądać się sprawie dalej. Zastanawialiśmy się, kto udostępnił młodzieży przyłącza energetyczne czy sprzęt nagłaśniający? Pytaliśmy czy młodzież zwracała się do TCKiS z prośbą o wsparcie finansowe koncertu. Jeśli tak to czy placówka poniosła z tego tytułu jakieś koszty? W odpowiedzi Adam Waz podał nam szczegółowe kwoty. Łącznie na opłacenie ochroniarzy, montaż barierek i gaże dla występujących gwiazd, zapłacono z budżetu TCKiS ok 10 tys zł. Ale dlaczego, skoro przecież TCKiS nie było organizatorem koncertu i nikt z taką prośbą się do nich nie zwracał? Dlaczego z pieniędzy podatników wydano aż tyle pieniędzy na wsparcie jakiejś bliżej nikomu nieznanej, "prywatnej" imprezy? A może było jednak inaczej i dyrektor dokładnie wiedział, kto organizuje koncert i TCKiS włączyło się w jego organizację i na ten cel przeznaczyło około 10 tys. zł.? Jeśli tak, to dlaczego odpowiadając inspektorowi nadzoru twierdził, że nikt z prośbami o organizację nie występował?

Widząc te rozbieżności zadaliśmy powiatowemu inspektorowi dodatkowe pytania. Dołączyliśmy także kopię pisma zawierającego szczegółowe wydatki. Ten z kolei przekazał sprawę do wyjaśnienia trzebnickiej Prokuraturze Rejonowej. Po przeprowadzeniu czynności sprawdzających prokuratorzy ocenią czy Adam Waz poświadczył nieprawdę, informując inspektora nadzoru budowlanego, że tylko młodzież była organizatorem koncertu. Z informacji, które udało nam się uzyskać, wiemy, że materiały, które Maciej Rataj przekazał prokuraturze nie były zbyt szczegółowe, dlatego zostało wszczęte postępowanie sprawdzające, w celu zebrania jak najwięcej dokumentacji. Prokuratura zleciła dochodzenie w tej sprawie miejscowej komendzie policji. - Policji zleciliśmy szereg czynności: kogo przesłuchać i na jakie okoliczności, co należy poustalać. Termin kodeksowy takiego dochodzenia to 2 miesiące. Po tym czasie akta przekazywane są prokuraturze, która po zapoznaniu albo zleca dalsze czynności do wykonania, albo kończy sprawę – wyjaśnił nam prokurator Marcin Morawski. Dopiero wtedy może być sporządzony ewentualny akt oskarżenia.

Iwona Mazur, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji potwierdziła, że obecnie przesłuchiwani są świadkowie. Do tematu wrócimy i poinformujemy o wynikach prowadzonego śledztwa.