Reklama

Kiedy wiosna pachnie majem...

13/06/2013 10:59
Julian Tuwim

Erotyk o bzach

Bzy gęsto sterczą sztorcem,

Gruboziarniste i mokre,

Stokrotne, gotowym wierszem, radośnie rozrosłe bzy.

O szóstej rano wstałaś,

Dziewczyno z prężnym sercem,

I łamiesz, z miłości dla mnie, promieniejące bzy.

 

Tak wcześnie i już tak gorąco,

A cóż dopiero w południe,

Gdy jeszcze mocniej w nozdrza uderzą zerwane bzy!

Dziewczyno na palcach wspięta,

Której ręce tak czule,

Z taką nadzieją chwytają coraz pełniejsze gałęzie!

Dziewczyno bardzo szczęśliwa,

Z listem wycałowanym,

Z listem okrutnie krótkim,

Cóż na niemiłość poradzę?

 

Trzęsę się twoim szczęściem

I drżę jak targane bzy.

 

Antoni Słonimski

Żal

 

Gdy cię spotkałem po raz pierwszy

mokre pachniały kasztany

zbyt długo mi w oczy patrzyłaś

okropnie byłem zmieszany

 

Pod mokre płaty gałęzi

szedłem za tobą w krok

serce me trzymał w uwięzi

twój fiołkowy wzrok

 

Dawno zużyte słowa

wróciły do  mnie znów

i zrozumiałem od nowa

znaczenie prostych słów

 

I tak się jakoś stało

że bez tak pachniał jak bez

i słowo pachnieć pachniało

i łzy były pełne łez

 

Tęsknota słowo zużyte

otwarło mi swoją dal

jak różne są rzeczy ukryte

w króciutkim wyrazie: żal

 

 

 

 

 

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do