Być solą ziemi

Z zakończenia Ewangelii św. Łukasza dowiadujemy się, że Jezus przed swoim wniebowstąpieniem i ostatecznym pożegnaniem się z uczniami, przypomina najważniejsze treści swojego nauczania. Wskazuje siebie jako Mesjasza, który cierpiał i zmartwychwstał. Główną treścią Ewangelii jest jednak wezwanie do nawrócenia.

 

Czas przygotowania

Spośród pierwszych słuchaczy Jezus wybrał najbliższych uczniów. Przez trzy lata uczyli się w szkole Jezusa. Uczestniczyli w najważniejszych wydarzeniach z udziałem Jezusa. W końcu, gdy doszło do aresztowania i śmierci ich Mistrza, jakby się rozproszyli. Zmartwychwstanie Chrystusa zjednoczyło ich jednak na nowo. Zgromadzili się w Wieczerniku, gdzie przecież mieli okazję przeżyć niesamowite, ostatnie za życia Jezusa spotkanie – pierwszą Eucharystię. Teraz oczekują na inne, nowe wydarzenia (których nie są na pewno jeszcze świadomi). Jezus przychodzi do nich po raz ostatni, aby przekazać im swój testament, czyli ostatnie zadanie: mają być Jego świadkami. Wtedy to, po modlitwie i błogosławieństwie Jezus wraca do Ojca – wstępuje do nieba.

 

Czas działania

Po odejściu Jezusa Apostołowie przez dziewięć dni (pierwsza nowenna) oczekiwali na obietnicę Ojca, czyli na Ducha Świętego. Wyszli później z Wieczernika, aby wypełnić zadanie przekazane im przez ich Mistrza i Nauczyciela. Liturgia Słowa ostatniej niedzieli zawierała głównie teksty opisujące Wniebowstąpienie Jezusa (Dz 1,1-11 i Łk 24,46-53). Drugie czytanie zachęcało do zajęcia właściwej postawy wobec Jezusa, który opuścił już swoich uczniów. Św. Paweł w Liście do Efezjan (1,17-23) tłumaczy, że wszyscy otrzymali odpowiednie dary i łaski, aby przyjąć i zrozumieć prawdę o zbawczej mocy Boga. Do współczesnych uczniów Jezusa również skierowane jest to Słowo: my wszyscy mamy przecież odpowiednie pomoce ze strony Boga (łaski sakramentalne), aby uwierzyć w Jezusa, który "zasiada po prawicy Boga Ojca". Wynika z tego zadanie bycia uczniami Jezusa, którzy mają świadczyć o swoim Mistrzu i Nauczycielu. Tymczasem skupiamy się w naszym życiu na wielu różnych elementach, a tak mało jesteśmy wiarygodnymi świadkami. W zmieniających się warunkach współczesnego świata, kolej także na zmiany w mentalności chrześcijan. Także w naszym środowisku jest tyle okazji, aby tworzyć atmosferę nieba już tu na ziemi, a nie kiedyś ..., gdzieś ..., tam.