Wczoraj, o godzinie 19 nastąpiła premiera teledysku do utworu "W stronę słońca". Była to podwójna premiera, gdyż oprócz bardzo różnorodnego stylistycznie i tematycznie klipu, pierwszy raz usłyszeliśmy nową, ostrzejszą wersję tej piosenki. Zapytana o przyczynę zmiany aranżu, piosenkarka odpowiada, że dzięki temu zabiegowi, kawałek stylistycznie będzie pasował do pozostałych utworów na powstającej płycie. Z tego co nam wiadomo, będą to utwory w rockowych brzmieniach. Ponoć niektórymi propozycjami artystka ma zaskoczyć swoich fanów.
Na planie, Ewelina, tak jak poprzednim razem, wystąpiła z modelem. Pojawiały się sceny klubowe, z tłumem wybranych wcześniej poprzez casting statystów, a także sceny kręcone na dachu jednego z centrów handlowych. Zdjęcia robiono w bardzo różnych warunkach i do późnych godzin nocnych. W jednym z video -wywiadów kręconych podczas zdjęć do klipu Ewelina przyznaje, że jest zimno, lecz dają radę dzięki ciągłemu ruchowi (sceny klubowe). W teledysku aż kipi od emocji, czasem wręcz bliskich euforii... Nic dziwnego, skoro głównym tematem jest uczucie zakochania i rozpierająca radość. Wiatr we włosach w czasie trochę szalonej jazdy samochodem, ogarniający Ewelinę kosmos, energia, radość, młodość, ogień... Tak w skrócie można by opisać teledysk. Klimaty bardzo optymistyczne. Ktoś mógłby powiedzieć, że to iluzja, i cukierkowy, pełen uniesień obraz... ale czy właśnie takie nie jest zakochanie? Reżyserem klipu jest Grzegorz Górecki. O stylizację i stroje Ewelina -zgodnie z tym co nam opowiedziała w ostatnim wywiadzie - zadbała sama.
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Komentarze opinie