
W piątek 19 listopada oborniccy radni przyjęli uchwały dotyczące wzrostu swoich diet oraz wynagrodzenia Burmistrza Arkadiusza Poprawy.
Powodem podwyżek jest wprowadzenie nowych przepisów podnoszących płace m.in. burmistrzów i radnych, uchwalonych przez rząd, a podpisanych przez prezydenta. Trzy lata temu rząd obniżył wynagrodzenia burmistrzów. Teraz z nawiązką je podwyższył. Dlaczego? Jedna z przyczyna, o której się mówi, to nawoływania „dołów” partyjnych PiS znajdujących się w samorządach, że oni też chcą coś skorzystać z „dobrej zmiany”, „polskiego ładu” itp. Partia musi liczyć się z ich głosem. Przecież za jakiś czas będą wybory.
O innej możliwej przyczynie podwyżek wypowiedział się m.in. prezydent Koszalina Piotr Jedliński: „Dziś daje się podwyżkę wójtom, burmistrzom i prezydentom miast tylko po to, aby skłócić samorządowców z mieszkańcami. Skłócić i dać argument o nieskuteczności tego poziomu administracji. W efekcie zaś próbować wrócić do wiodącego w czasach PRL zarządzania centralnego, eliminując utrwalony w naszej historii i tradycji szczebel samorządowy”. Temu uzasadnieniu też trudno odmówić logiki, patrząc na inne działania rządu ograniczające możliwości działania samorządowców.
O ile wzrosły wynagrodzenia Burmistrza Obornik Śl. i radnych? Ile teraz wynoszą? O tym będziesz mógł przeczytać w najbliższym wydaniu Nowej Gazety Trzebnickiej.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tak jest to mina podłożona przez Sejm samorządowcom w celu ich skłócenia z mieszkańcami.
Burmistrz Obornik jest b.dobrym włodarzem i należy mu się .
Skandal!!! Im to się po prostu należy.......Robią to samo co partia rządząca. Podwyżka prawie 100% gdy na nic nie ma pieniędzy. Proste rozwiązanie jak Burmistrz Obornik nie chce skłócić ludzie to nie powinien przyjmować podwyżki. Złodziejstwo. Ciekawe czy Burmistrz oda teraz samochód bo już go teraz stać......A gazeta Nowa to nie jest już gazeta. Krzyczymy o przejmowaniu redakcji przez orlen. A wy co robicie? Piszecie tylko o aferach Burmistrza Trzebnicy, a o innych swoich kolesiach już nie.