Najtańszy kredyt - jak go znaleźć?

Decyzja o zaciągnięciu kredytu powinna iść w parze z dokładnym rozeznaniem się w ofertach banków, a co za tym idzie - z wyeliminowaniem wszystkich niepotrzebnych kosztów. Powinniśmy zwrócić uwagę zarówno na oprocentowanie, jak też na koszty przyszłego zobowiązania. Korzystne oprocentowanie niekoniecznie musi korelować z niskimi kosztami kredytu, takimi jak prowizja czy koszty ubezpieczenia. Czasami przeliczenie kosztów pożyczki w stosunku do oprocentowania może się okazać nieopłacalne.

Gdzie powinniśmy zaciągnąć kredyt?

Przede wszystkim powinniśmy odwiedzić bank, który ma najtrafniejszą ofertę kredytową. Nie możemy pominąć tych placówek, w których jesteśmy stałymi klientami, a nasze zobowiązania są na bieżąco płacone, gdyż dobra współpraca z bankiem owocuje wysoką zdolnością kredytową. Posiadając duży wkład własny, możemy zapewnić sobie dogodniejsze warunki kredytowania.

Co musimy wiedzieć o zdolności kredytowej?

Jednym z najważniejszych czynników wysokiej zdolności kredytowej jest regularność wpłat w postaci comiesięcznych zarobków. Spłata wcześniejszych zobowiązań oraz wysokość wkładu własnego to czynniki, które pomagają w zdobyciu atrakcyjnych warunków pożyczki. Nie bez znaczenia jest też wiek kredytobiorcy, stan cywilny, jak również długość kredytu i liczba rat.

Czy składając wniosek o kredyt, musimy tracić czas na odwiedzanie banków?

 

Obecnie możemy zapoznać się z ofertą banków bez konieczności wychodzenia z domu. Aby rozeznać się na rynku finansowym, wystarczy znaleźć w internecie oferujący nam kredyt portal. Wszystkie potrzebne informacje wraz z kalkulatorem, który dokładnie obliczy ratę kredytu, możemy znaleźć w jednym miejscu. Trzeba wiedzieć, że bardzo często wniosek złożony online otrzymuje korzystniejsze warunki oprocentowania niż ten złożony w placówce. Aktualnie możemy złożyć niezobowiązujący wniosek o kredyt, siedząc wygodnie w fotelu i popijając ulubiona kawę. Dzięki tak dogodnemu rozwiązaniu możemy dokładnie zapoznać się z warunkami umowy kredytowej, wyłączając presję czasu wynikającą z długiego pobytu w banku.