
W poniedziałek o godzinie 15.00 ma się odbyć pierwsza sesja nowej kadencji radnych powiatu i zaprzysiężenie nowych radnych. Problem tylko w tym, że w sobotę internet obiegła nieoczekiwana wiadomość. Jeden z nowych radnych nagle zmarł.
Wiadomość o śmierci radnego pojawiła się w sobotę. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że Mirosław Lisowski nowy radny PiS ze Żmigrodu miał się nagle źle poczuć. Niestety nie udało się mu pomóc. Mężczyzna zmarł. Miał 61 lat.
- Śmierć przychodzi cicho. Niezapowiedziana, nieproszona… Pozostawia ból, rozpacz, poczucie bezsilności… Z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Śp. Mirosława Lisowskiego. Składamy szczere kondolencje oraz wyrazy głębokiego współczucia rodzinie i bliskim - napisała 4 maja na FB Małgorzata Matusiak.
Mirosław Lisowski 3 maja był jeszcze na uroczystościach, nic nie wskazywało na to, że może dojść do tragedii.
Śmierć nowo wybranego radnego niesie za sobą zmiany w składzie rady. Zgodnie z ordynacją wyborczą, jego miejsce zajmie osoba, która na żmigrodzkiej liście PiS uzyskała drugi wynik. Mirosław Lisowski startował z pierwszego miejsca na liście i zdobył 598 głosów, drugie miejsce zajęła Bogumiła Lewandowska, która otrzymała 301 głosów i to jej w pierwszej kolejności zaproponowane zostanie objęcie mandatu radnej powiatu.
Bogumiła Lewandowska jest pierwsza w kolejności do objęcia mandatu
Próbowaliśmy zadzwonić do Bogumiły Lewandowskiej, ale nie odebrała telefonu. Telefonu nie odbierał też Janusz Szydłowski, powiatowy szef PiS, który został radnym powiatu.
To materiał video, jaki Mirosław Lisowski zamieścił 20 lutego:
Mirosław Lisowski był też bardzo aktywny na Youtube, gdzie zamieszczał wiele filmów:
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie