Od jednego z naszych czytelników otrzymaliśmy w środę 2 listopada informację, że w Szkole Podstawowej nr 3 w Trzebnicy, była karetka i straż. Postanowiliśmy sprawdzić, co się wydarzyło w placówce.
Dwa dni później przedzwoniliśmy do szkoły. Sekretarka powiedziała, że musi najpierw porozmawiać z panią dyrektor. Długo czekaliśmy przy telefonie. Trudno było nie odnieść wrażenia, że przez ten czas trwała narada.
[middle1]...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 85% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo dobry artykuł. Rzetelny, wart od początku do końca uwagi czytelników. Śmiało mógłby startować o nagrodę Pulitzera.
Wystarczyło zadzwonić, żeby wywołać popłoch. Sprawdzajcie, równie dobrze mogliście zadzwonić do mnie