Jak gmina robi biznes na zmarłych?

Moi drodzy, tak się składa że dwa miesiące temu pochowałem bliską osobę i mam na ten temat "świeże" informacje. Najważniesza informacja jest taka że na cmentarzu przy ul. Prusickiej od blisko dwudziestu lat nie ma już wolnych miejsc. Pochówki odbywają się na miejscach wcześniej zarezerwowanych /wykupionych. Zdarzają się również miejsca z tzw. "odzysku" kiedy groby nie są opłacana a co za tym idzie likwidowane. Nie jest więć prawdą że ktoś kto nie ma środków może sobie wybrać tańsze miejsce na cmentarzu parafialnym. Do niedawna cmentarz parafialny był zarządzany przez p. Mariana ale niestety Pan grabarz zmarł i z tego co widać nikt nie kwapił się do objęcia jego posady. Jako bywalec naszej nekropoli obiektywnie muszę stwierdzić że miejsce to wymaga wiele pracy, zaczynając od nowych chodników po przez ogrodzenie itp. Uczciwość dziennikarska nakazuje porównianie cenników cmentarza komunalnego w Trzebnicy z innymi cmentarzami komunalnymi. Cmentarze parafialne rządzą się innymi prawami i cennikami i te cenniki również można ze sobą porównać. Zgadzam się że jest u nas bardzo drogo ale niestety w innych miastach jest podobnie. Może to temat na kolejny artykuł ? Pozdrawiam Czytelnik

i znowu bije dzwon. najlepiej jakby ostatni był o 22 a następnego od 8 lub 9

może nie na temat lecz czy nie jest przesada iż. dzwony kościelne piotra i Pawła biją o 6.30 , a zakończyły 6.35 . nie każdy marzy o pobudce o tej porze