Reklama

Inwazja szczurów

19/11/2016 16:23
Mieszkańcy trzebnickich osiedli skarżą się na obecność szczurów w piwnicach ich domów, na podwórkach osiedli, a nawet w lokalach usługowych. Szczury to zwierzęta inteligentne i zwinne, dlatego walka z nimi jest taka trudna. To szkodnik, który jest też nosicielem wielu chorób. Obecność szczurów w przestrzeni miejskiej, często jest bagatelizowanym problemem, który może mieć jednak poważne konsekwencje.


Dostaliśmy zgłoszenie od właścicielki lokalu usługowego w Trzebnicy, w pobliżu ulicy Henryka Pobożnego. Właścicielka od pewnego czasu boryka się z problemem gryzoni, które nagminnie przegryzają się przez kolanko odpływowe w toalecie. Jak sama zauważa, na szczęście, nie miała wątpliwej przyjemności spotkania gryzonia "osobiście", jednak pojawiają się one na obszarze osiedla.

CAŁY TEKST DOSTĘPNY PO ZALOGOWANIU.


REJESTRACJA



[loggedin]


O tę sprawę zapytaliśmy zarządcę oraz administratora Wspólnot Mieszkaniowych na terenie powiatu Trzebnickiego, Macieja Adamka:


- Jeśli chodzi o deratyzację, my ze swojej strony prowadzimy takie akcje w budynkach. Prowadzą je również inni zarządcy. Staramy się nawet robić to w ten sposób, że dogadujemy się co do terminów przeprowadzenia takich działań, ponieważ są one skuteczniejsze, jeśli robi się je kompleksowo. Jednak problem leży gdzie indziej, my to robimy na terenie budynków, a nie jesteśmy w stanie robić tego w całym mieście. Zabiegi przeprowadzane są dwa razy w roku. Jeśli w ciągu roku zdarza się, że są zgłoszenia, wtedy też doraźnie staramy się likwidować problem. Zgłoszenia są dość częste, ponieważ biorąc pod uwagę np. budynki przy ulicy Pobożnego, znajdują się one w pobliżu kolektora, który odprowadza ścieki w kierunku oczyszczalni. I w tym kolektorze tych szczurów jest bardzo dużo.

[/loggedin]




[loggedin]

W tym przypadku i nie tylko w tym, gdyż szczury pojawiają się w wielu miejscach w Trzebnicy, warto byłoby zatrudnić poważną firmę, która nie tylko dysponuje odpowiednio silnymi środkami chemicznymi, ale również będzie w stanie prowadzić całoroczny monitoring, co może zagwarantować, że z czasem, dany teren w mieście zostanie dokładnie oczyszczony.

Jak podkreślają inni zarządcy, problem znacznie większy jest przede wszystkim w starszych budynkach. Rozmnażanie się tych gryzoni jest największe wśród wszystkich ssaków. Szczury mnożą się na potęgę, wiąże się to z tym, że do kwestii deratyzacji trzeba podejść z największą powagą.

O problem ze szczurami zapytaliśmy również w Gminnym Zakładzie Gospodarki Komunalnej Ergo, jednak udało nam się ustalić jedynie, że w sprawie tej powinniśmy w pierwszej kolejności zgłosić się do Wydziału Inwestycji, na dodatek do osoby, która już nie pracuje. Jakby tego było mało, w urzędzie dowiedzieliśmy się, że ów wydział, nie zajmuje się tego typu sprawami. Skontaktowaliśmy się zatem z Wydziałem Ochrony Środowiska.

- Tego typu sytuacje należy zgłaszać Zarządcy osiedla. Ponieważ deratyzacja jest obowiązkiem właściciela nieruchomości lub zarządcy tej nieruchomości. Zgodnie z zapisami regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Trzebnica, taka deratyzacja powinna być przeprowadzana minimum dwa razy w roku. Pierwsza w miesiącach wiosennych, kolejna jesienią. Jednak jako gmina nie mamy narzędzi do kontroli, czy deratyzacje faktycznie zostały przeprowadzone. Jednak wszystkie tego typu działania powinny być odnotowywane w książce obiektu - poinformowano nas w gminie.

Szczury mogą przenosić groźne choroby jak wściekliznę, tężec czy tyfus. Szczur, który poczuje zagrożenie, może stać się wyjątkowo niebezpieczny. Ponieważ kiedy próbuje się bronić, może skoczyć nawet na wysokość twarzy człowieka.

O sytuacje zapytaliśmy Dyrektor Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Trzebnicy, lek. med. Renatę Widłak Stępień:

- W ostatnim czasie nie dostawaliśmy żadnych sygnałów, dotyczących szczurów. Niestety problem ten w miastach jest ogólnie powszechny. Raz z mniejszym, raz w większym nasileniu. Na własną rękę warto zadbać o to, aby gryzonie nie miały łatwego dostępu do jedzenia. Nie dokarmiajmy zwierząt w pobliżu domów, gdyż niezjedzona karma wabi szczury. Jednak od kilku lat tym problemem zajmują się odpowiednie firmy, a nie stacje sanitarno - epidemiologiczne.

[/loggedin]



[loggedin]

Szczury to inteligentne zwierzęta. Zanim cokolwiek zjedzą, wysyłają najsłabszego osobnika na zwiady. Jeśli ten wróci cały i zdrowy, dopiero wtedy przystępują do uczty. Nie wrzucajmy resztek pożywienia do zlewu ani do muszli klozetowej, gdyż trafią one w końcu do kanałów, w których szczury żyją. A im więcej będą mieć pożywienia, tym będzie ich więcej. Mogą się w kanałach tak licznie rozmnożyć, że opuszczając je rurami kanalizacyjnymi, przedostaną się przez muszlę klozetową do mieszkań, zdarza się, że nawet... na IV piętro budynku.

- Do nas szczur wszedł na II piętro. Wdrapał się prawdopodobnie po rynnie i wszedł przez uchylone drzwi balkonowe - opowiadała nam mieszkanka bloku przy ul. Kościelnej - Schował się w kuchni za meblami i gdy mąż z synem próbowali go złapać, to szczur ugryzł męża w rękę. Musiał jechać do szpitala i wziąć zastrzyki.

Przedstawiciele Wydziału Ochrony Środowiska w Trzebnicy zaznaczają, że w każdym mieście są odpowiednie procedury związane z odszczurzaniem. A obowiązkowej deratyzacji podlegają m.in. osiedla wielorodzinne. Szczury jednak, jak były, tak dalej są. Być może gmina powinna ogłosić wspólną akcję zarówno dla zarządców jak i całego miasta, a co najważniejsze należałoby pomyśleć przede wszystkim o odszczurzeniu miejskiej kanalizacji.

 - Jak wyburzali "Mleczarnię" przy ul. Obrońców Pokoju, to szczury dosłownie biegały po okolicznych podwórkach, nawet w dzień - opowiada nam Pan Marek - Teraz pewnie urzędują w kanałach - dodaje.

[/loggedin]

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do