Gorąca dyskusja o szpitalu [FILM]

Warto posłuchać wypowiedzi i poczytać zarówno artykuł, jak i oświadczenia kadry zarządzającej i medycznej naszego szpitala pod poniższym linkiem: http://www.prw.pl/articles/view/46401/Trzebnica-Coraz-bardziej-goraca-atmosfera-wokol-chirurga-wyrzuconego-z-pracy To nieco inne spojrzenie niż wszechobecna propaganda o pokrzywdzonym geniuszu. Polecam zwłaszcza statystyki dotyczące transplantacji rėki przeprowadzanych przez ZESPÓŁ i pod kierownictwem różnych lekarzy. Cyfry jakoś nie powalają w kontekście rzekomego wkładu dr Domanasiewicza na tle innych lekarzy. Niepokoją natomiast komentarze, nie tylko o braku kultury tego lekarza, ale także o wykorzystywaniu zasobów szpitala w prywatnej praktyce lekarskiej. Ale ewentualne potwierdzenie tego faktu to praca dobrego dziennikarza śledczego lub prokuratury. na co liczę.

czemu jak już się nazbierał taki wielki dług to dopiero próbuje się coś z tym robić ?? bić i posypywać solą tych co byli za to odpowiedzialni ,należało by sądownie odszukać odpowiedzialnych żeby z własnych pieniędzy teraz pokryli zadłużenie

Słuchając wypowiedź Łapińskiego w Polskim Radiu Wrocław można odnieść wrażenie, że ma na cokolwiek w naszej małej Ojczyźnie wpływ. Otóż drogi Marku, w moich oczach, zwykłego mieszkańca Trzebnicy, trudno mi znaleźć jakikolwiek argument uzasadniający twoje stanowisko. Po przegranych z kretesem wyborach do Sejmu, za moment nie będziesz już posłem, radnym, a nawet sołtysem. Martwić się o szpital trzeba było, jak elity twojej partii żarły ośmiorniczki za publiczne pieniądze i udawały schizofreników w prokuraturze - bo nagrywano podobno "prywatne rozmowy", które, jak przyszło do rozliczeń za wystawne obżarstwo, traktowano nagle jako "wyjścia służbowe". Taki sam brak konsekwencji widzę przy szpitalu w Trzebnicy. Zadłużamy i nie dbamy o jakość obsługi klienta, no i generalnie nie mamy koncepcji i pomysłu na jego utrzymanie czy rozwój, tym samym stopniowo degradując jego prestiż i powodując powolny upadek, ALE jak już straciliśmy władzę, szpital dotarł do kresu funkcjonowania w waszym dennym modelu i nie ponosicie odpowiedzialności, to chcecie nagle "współdecydować" i dyktować rozwiązania:))) Mieliście osiem lat i co takiego zrobiliście, co uzasadniałoby taką postawę???!!! Upadła partio i pośle mijającej kadencji rozlicz się najpierw ze swoich "rządów" i obietnic wyborczych, a potem pogadamy, bo na razie to wygląda nieco komicznie czy kosmicznie, ale na pewno nie politycznie. Podobnie jak z S5 i pręgierzem...