Dziedziczenie długu - jak uniknąć pułapki

Gdzie tkwi niebezpieczeństwo

Prawo dopuszcza trzy rodzaje postępowania ze spadkiem – przyjęcie go wprost, przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza oraz odrzucenie całości.

Przyjęcie spadku wprost to najpowszechniejsza forma – dziedziczymy wtedy wszystko, łącznie ze zobowiązaniami zmarłego – i właśnie to stanowi podstawę późniejszych dramatów. Do niedawna było to domyślne rozwiązanie, przez co osoby mniej zorientowane w kwestiach prawnych często stawały w obliczu bankructwa lub poważnego obniżenia poziomu życia.

Przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza oznacza, że przejmujemy na siebie ewentualne długi i zobowiązania zmarłej osoby, ale w wysokości sięgającej maksymalnie wartości odziedziczonej części majątku. Oznacza to, że w najgorszym wypadku po prostu nie otrzymamy niczego – nie będziemy jednak musieli z własnego majątku zabezpieczać roszczeń wierzycieli. Wciąż jednak poniesiemy pewne koszty – będą to m.in. wynagrodzenia rzeczoznawców oraz komornika, który dokonuje tzw. spisu inwentarza.

Odrzucenie spadku oznacza całkowite wyrzeczenie się wszelkich związanych z nim spraw – należy jednak pamiętać, że spadek przechodzi wówczas na kolejnego spadkobiercę, którym może okazać się na przykład nasze dziecko.

Więcej na następnej stronie...



Korzystne dla spadkobierców zmiany

Opisana w tym artykule: http://www.czasnafinanse.pl/budzet-domowy/artykuly/nie-dziedzicz-dlugu aktualizacja ustawy domyślną formą postępowania ze spadkiem uczyniła wersję drugą – jeżeli nie złożymy żadnego oświadczenia, będziemy więc partycypować w kosztach oszacowania spadku, jednak zostajemy zabezpieczeni przed ryzykiem związanym z długami zmarłej osoby. Biorąc pod uwagę niski poziom znajomości prawa, jaki reprezentuje duża część społeczeństwa jest to bez wątpienia zmiana korzystna – chroni nas bowiem przed skutkami własnego zaniedbania.

Warto jednak pamiętać o istnieniu alternatyw – wybór przyjęcia spadku w całości lub jego odrzucenia w niektórych wypadkach może się nam po prostu opłacić.

Dodatkowe pułapki

Nawet, jeżeli przyjęliśmy spadek bez zadłużenia – wciąż nie jesteśmy bezpieczni. Należy bezwzględnie pamiętać o opodatkowaniu – zarówno związanym bezpośrednio z wartością samego spadku, jak i bardziej precyzyjnie odnoszącym się do poszczególnych jego elementów (na przykład w przypadku uzyskania w ten sposób nieruchomości, jej sprzedaż w ciągu pięciu następnych lat musimy uwzględnić w podatku dochodowym). I chociaż samo myślenie o spadku nie jest na ogół czynnością przyjemną – to uprzednie zaznajomienie się z przepisami może oszczędzić nasze nerwy.