Reklama

Dobrze, że ktoś zareagował. Potrzebował pomocy

Pojawił się w budynku starostwa i nie wiedział, gdzie się znajduje. Żona potem powiedziała, że od jakiegoś czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi.

W czwartek rano, 24 lipca, w Starostwie Powiatowym w Trzebnicy pojawił się starszy mężczyzna, który nie potrafił powiedzieć, gdzie mieszka, ani jak się tam znalazł. Pracownicy urzędu szybko zawiadomili policję. Około godziny 8.30 dyżurny trzebnickiej komendy odebrał zgłoszenie, a patrol niezwłocznie udał się na miejsce.

Senior był wyraźnie zdezorientowany i zagubiony. Gdy policjanci próbowali z nim porozmawiać, sam przyznał, że nie wie, jak wrócić do domu. Funkcjonariusze rozpoczęli ustalanie jego tożsamości. Po sprawdzeniu danych w systemach informatycznych udało się określić miejsce zamieszkania mężczyzny.

Policjanci odwieźli seniora do domu, gdzie czekała na niego zmartwiona żona. Kobieta przyznała, że pierwszy raz zdarzyła się taka sytuacja, choć jej mąż od jakiegoś czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Dzięki czujności osób postronnych i szybkiej reakcji policji sytuacja zakończyła się szczęśliwie. Fot.: KPP w Trzebnicy.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do