11 grudnia do redakcji naszej gazety dostarczono pismo w imieniu Burmistrza Marka Długozimy. Na drugi dzień okazało się, że oleśnicka prokuratura postawiła burmistrzowi zarzuty.
Tymczasem dosłownie identyczne pismo otrzymaliśmy dzisiaj, 16 grudnia. Tym razem pismo dotyczy sekretarza Daniela Buczaka. Oba pisma wyglądają identycznie, różnią się jedynie datą oraz danymi autorów. Wydaje się, że oba mógł sporządzić ten sam prawnik lub ta sama osoba. Co ciekawe Buczak już kiedyś złożył ponowne oświadczenie. Było to wtedy, gdy prokuratura oleśnicka postawiła mu zarzuty.
Tymczasem, w chwili obecnej prowadzone jest duże postępowanie z udziałem funkcjonariuszy z wydziału do walki z korupcją z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, pod nadzorem oławskiej prokuratury.
Niespodziewanie zatrzymano naczelnik wydziału organizacyjnego Urzędu Miejskiego w Trzebnicy Iwonę D. Prokuratura zawnioskowała nawet o 3 miesięczny areszt, ale sąd zastosował inne środki zapobiegawcze włącznie z poręczeniem majątkowym.
Przypomnijmy, że kilka dni temu, funkcjonariusze niespodziewanie weszli do urzędu oraz kilku innych miejsc w tym do innych jednostek i przedsiębiorców. Zabezpieczono dokumentację oraz komputery. Przesłuchiwano także urzędników.
Zastanawiamy się, czy te pisma, to przeczucie sekretarza i burmistrza, że za chwilę może się wydarzyć coś niespodziewanego? Czyżby obaj spodziewali się kolejnych zarzutów?
Oto pismo Daniela Buczaka, dostarczone 16 grudnia:
[caption id="attachment_131629" align="aligncenter" width="836"] Pismo podpisane przez Daniela Buczaka dostarczone w dniu 16 grudnia 2019[/caption]
A takie pismo 11 grudnia przysłał do redakcji Burmistrz Marek Długozima:
[caption id="attachment_131630" align="aligncenter" width="862"] Pismo burmistrza Marka Długozimy dostarczono do naszej redakcji 11 grudnia 2019[/caption]
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Dobre pytanie - dlaczego mając na miejscu w gminie segregownię śmieci wygrywa firma obca. O ile dobrze pamiętam oceniając oferty przetargowe bierze się pod uwagę kilka kryteriów oceny oferty. Cenę za usługę, doświadczenie i w tym przypadku bliskość firmy od mieszkańca. Obecnie wygrała firma najtańsza. A drogie koszty transportu wywozu śmieci z naszej gminy pokryjemy my mieszkańcy. Burmistrz nie miesza w naszej gminie chyba mu nie zależy mieszkańcach cz tak robi dobry gospodarz. ?
odpowiedz
Zgłoś wpis
lolo - niezalogowany
2019-12-22 22:37:29
nie, urzędnicy nie mają przeczuć
odpowiedz
Zgłoś wpis
żmi - niezalogowany
2019-12-19 14:41:45
Czy w Żmigrodzie doszło do afery śmieciowej ? Czy burmistrz Lewandowski wziął w łapę?? co się dzieje w powiecie? czy rację ma ulica?
odpowiedz
Zgłoś wpis
Radosny - niezalogowany
2019-12-19 12:56:36
No i fajnie, no i super - jak to mówią, przynajmniej coś się dzieje :). Skończył się Big Brother, to przynajmniej będzie co śledzić.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dobre pytanie - dlaczego mając na miejscu w gminie segregownię śmieci wygrywa firma obca. O ile dobrze pamiętam oceniając oferty przetargowe bierze się pod uwagę kilka kryteriów oceny oferty. Cenę za usługę, doświadczenie i w tym przypadku bliskość firmy od mieszkańca. Obecnie wygrała firma najtańsza. A drogie koszty transportu wywozu śmieci z naszej gminy pokryjemy my mieszkańcy. Burmistrz nie miesza w naszej gminie chyba mu nie zależy mieszkańcach cz tak robi dobry gospodarz. ?
nie, urzędnicy nie mają przeczuć
Czy w Żmigrodzie doszło do afery śmieciowej ? Czy burmistrz Lewandowski wziął w łapę?? co się dzieje w powiecie? czy rację ma ulica?
No i fajnie, no i super - jak to mówią, przynajmniej coś się dzieje :). Skończył się Big Brother, to przynajmniej będzie co śledzić.