
Do naszej redakcji zadzwonił Czytelnik z informacją, że pod małą Biedronką w Trzebnicy leży mężczyzna. Na miejscu była już policja, ale nie było widać zespołu ratownictwa medycznego.
Dzwoniący Czytelnik mówił, że leżący mężczyzna nie daje oznak życia. Obserwujący ludzie byli pewni, że jest on martwy.
Kiedy dotarliśmy na miejsce policjanci nadal zajmowali się poszkodowanym. Okazało się, że mężczyzna, na szczęście, żyje, jest jednak w stanie silnego upojenia alkoholowego.
Bardzo dobrze, że ludzie szybko zareagowali. Chwilowo się ociepliło, ale jest zima, temperatury są niskie. Nietrudno o wychłodzenie organizmu, które szybko może spowodować śmierć. W tym okresie musimy zwracać szczególną uwagę na osoby bezdomne, czy pijane. Leżenie na zimnym podłożu jest bardzo niebezpieczne. Szybka reakcja przechodniów może uratować ludzkie życie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten człowiek z pewnością był chory a nie pijany. Nie można z góry skreślać trzebnickich celebrytów.:)
DZIEJE SIĘ TERAZ!!!! NA SYGNALE!!!!!
Alkoholizm to jest choroba z pewnością , nie mniej jednak trzeba zwracać na to uwagę jeżeli leży trzeba pomagać. Teraz najlepszą pomocą byłoby oddelegowanie go na AA , po wcześniejszym odtruciu organizmu .W gruncie rzeczy może to dobry człowiek jest tylko nie wiadomo z jakiego powodu zboczył i sam sobie nie poradzi.W trazniejszych czasach jest b. dużo takich przypadków czy będzie jeszcze więcej ? W trzebnicy chyba działa takowa poradnia ..
zawsze trzeba reagować bo np. omdlenia u osoby z cukrzycą często się zdarzają, osoby z udarem nie tylko osłabienie mięśni to bełkotliwa mowa i wygląda jakby się spił.
Udar wygląda podobnie to prawda, ale redakcja napisała że był kompletnie pijany .Chyba redaktor sprawdził stan człowieka inaczej powielał by oszczerstwa i kłamstwa .