Reklama

Bezdomni nie chcą pomocy

23/01/2013 11:26
Zima to najgorsza pora roku dla osób bez dachu nad głową, z pewnością znacznie łatwiej jest spędzać noce w parkach, gdy panuje kilkanaście stopni ciepła. Teraz, by przeczekać minusowe temperatury, bezdomni często koczują w pustostanach,  a czasem włamują się do altanek w ogródkach działkowych. To najbezpieczniejsze dla nich miejsca, działkowicze nie odwiedzają tak często jak w sezonie swoich ogródków, więc bezdomni mogą bez większych trudności spędzić w pomieszczeniu kilka dni. Zniszczenia i kradzieże traktują jako "dodatek" do swojego noclegu. Policjanci z powiatu w ramach akcji prewencyjnej sprawdzają opuszczone budynki i ogródki działkowe, by stwierdzić czy nie przebywają w nich osoby bez dachu nad głową. Wiemy, że w ciągu dwóch ostatnich miesięcy bezdomni włamali się i okradli trzy altanki na działkach: - Każdego z nich informujemy o tym, że może zimę spędzić we wrocławskim schronisku, do którego możemy go zawieźć. Jest jeden warunek - osoby tam przebywające nie mogą spożywać alkoholu. Bezdomni często słysząc od nas te informacje rezygnują z tej formy noclegu  i odchodzą. Nie możemy nikogo przymusić do zmiany decyzji. Dwie osoby zdecydowały się na tymczasowy pobyt w schronisku - mówi Iwona Mazur, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Trzebnicy. Policjanci reagują także na zgłoszenia od mieszkańców w sprawie nietrzeźwych i w przypadku wylegitymowania takiej osoby stosują wobec niej dwa wyjścia: albo odwożą do domu, albo na komisariat.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do