
Kto ponosi winę za tragedię młodego chłopaka? Krzysztof Śmiertka żąda wyjaśnienia okoliczności poprzedzających zdarzenie, które miało miejsce w parku miejskim na początku października. Chodziło o wypadek młodego mężczyzny, na którego spadł złamany konar drzewa. Urzędnicy tłumaczą brak wycinki oczekiwaniem na koniec okresu lęgowego ptaków. Powód czy pretekst?
W listopadzie radny Krzysztof Śmiertka złożył wniosek o wyjaśnienie okoliczności poprzedzających zdarzenie, które miało miejsce w parku miejskim na początku października. Po przeanalizowaniu dokumentacji dotyczącej wycinki drzew, radny stwierdził, że przez 2 i pół roku nikt z urzędników Urzędu Gminy w Trzebnicy nie zwrócił się do starostwa z wnioskiem o wycięcie jakichkolwiek drzew. Dopiero w czerwcu tego roku została wydana decyzja o wycięcie 19 drzew zagrażających bezpieczeństwu. Wycinkę zakwalifikowanych drzew rozpoczęto dopiero w październiku, po wypadku, kiedy to uschnięte drzewo (przeznaczone do wycinki właśnie czerwcową decyzją) złamało się i konar spadł na przechodzącego młodego mężczyznę, ciężko go raniąc. Zwłokę w wycięciu drzew tłumaczono procedurami, związanymi z... okresem lęgowym ptaków.
[middle1]...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 79% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie