Jak mówi Marcin Lipiecki zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Oborniki Śl., nietoperze stanowią jedną z najbardziej zagrożonych grup z ssaków, które ulegają silnej antropopresji (czyli ogółu działań człowieka, które dotyczą przyrody) związanej m.in. z ubywaniem naturalnych schronień.
- Działania pracowników Nadleśnictwa mają na celu poprawę warunków bytowania nietoperzy w miejscach, gdzie brakuje naturalnych miejsc mogących służyć im za naturalne kryjówki. Wprowadzając do lasu letnie schrony dla tych skrytych ssaków, leśnicy mają na celu poprawę ich warunków bytowych - mówi Marcin Lipiecki i dodaje, że miejsca, gdzie wywieszono skrzynki nie są przypadkowymi, a na ich lokalizację miał wpływ przede wszystkim problem, z jakim oborniccy leśnicy zmagają się od kilku lat, a mianowicie szkody od pędraków chrabąszczy.
opr. JL
Aplikacja nowagazeta.pl
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Bardzo fajnie, tylko winy za ubywanie naturalnych schronień nie zrzucajcie na chrabąszcze. To nie one rąbią i wywożą tirami nasze lasy. 150 budek nie zastąpi niestety wszystkich wyciętych drzew nie tylko nietoperzom
odpowiedz
Zgłoś wpis
E - niezalogowany
2016-04-05 13:39:00
Bardzo fajnie, tylko winy za ubywanie naturalnych schronień nie zrzucajcie na chrabąszcze. To nie one rąbią i wywożą tirami nasze lasy. 150 budek nie zastąpi niestety wszystkich wyciętych drzew nie tylko nietoperzom.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bardzo fajnie, tylko winy za ubywanie naturalnych schronień nie zrzucajcie na chrabąszcze. To nie one rąbią i wywożą tirami nasze lasy. 150 budek nie zastąpi niestety wszystkich wyciętych drzew nie tylko nietoperzom
Bardzo fajnie, tylko winy za ubywanie naturalnych schronień nie zrzucajcie na chrabąszcze. To nie one rąbią i wywożą tirami nasze lasy. 150 budek nie zastąpi niestety wszystkich wyciętych drzew nie tylko nietoperzom.