Zdjęcia Sąsiedztwo jest kłopotliwe. Dlaczego urzędnicy nie uwzględniają skarg? - fotorelacja

Fotografie OD CZYTELNIKÓW Trzebnica

Galeria zdjęć: 1. Działka w Masłowie zakupiona przez Czytelnika, która przyniosła mu wiele kłopotów. 2. Hotel dla psów tuż za ogrodzeniem działki Czytelnika, który twierdzi, że jest uciążliwy i niebezpieczny dla jego dzieci. 3. Baner reklamowy hotelu dla psów, który zdaniem Czytelnika jest zarejestrowany na innej działce. 4. Protokół kontroli PINB, który nie stwierdził nieprawidłowości w działalności sąsiadującego hotelu dla zwierząt. 5. Wezwanie do zaprzestania naruszeń dóbr osobistych wystosowane do Czytelnika przez prawnika właścicielki hotelu. 6. Budynek gospodarczy na działce hotelu dla psów, który według PINB służy do przechowywania produktów rolnych. 7. Właścicielka hotelu dla psów argumentuje, że wszystko jest zgodne z prawem i nie prowadzi w nim działalności usługowej. Sprawa walki Czytelnika z sąsiednim hotelem dla psów w Masłowie to przykład konfliktu sąsiedzkiego, w którym mieszają się wątki prawne, administracyjne i emocjonalne. Czytelnik szuka wsparcia we właściwych organach, natomiast właścicielka hotelu dla zwierząt broni swojej działalności i usiłuje udowodnić, że wszystko odbywa się zgodnie z przepisami. Ostateczne rozstrzygnięcie sprawy może zależeć od decyzji nadzoru budowlanego i organów administracyjnych.