Reklama

Zwrócił na siebie uwagę policjantów

Dlaczego pijani kierowcy zasiadają za kierownicą samochodu wiedząc o surowych konsekwencjach? Tego chyba nie wie nikt. Są nadal na drogach pomimo wysokich kar finansowych i perspektywy znalezienia się za kratkami.

Takie ryzyko podjął 71-letni mieszkaniec naszego powiatu. Policjanci wydziału ruchu drogowego trzebnickiej komendy zatrzymali go do kontroli w środę 29 stycznia po godzinie 19.00 na terenie gminy Wisznia Mała. Kierowany przez niego Volkswagen zwrócił ich uwagę ze względu na odmienny od normalnego styl jazdy. Z doświadczenia wiedzieli, że pewnie to oznaka nietrzeźwości kierowcy.

Po zatrzymaniu go dokonali badania przy użyciu alkomatu. Urządzenie jasno pokazało, dlaczego jechał w dziwny sposób. Miał w organizmie ponad 0,5 promila alkoholu. Policjanci nie dopuścili do dalszej jego jazdy, zabierając mu prawo jazdy, a samochód przekazali osobie wskazanej przez podejrzanego. Śledztwo trwa, a sprawa trafi na wokandę trzebnickiego sądu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości 71-latkowi grozi nawet 3 lata więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Dla niego może być to zimny prysznic. Czy inni kierowcy wezmą pod uwagę konsekwencje jazdy po pijanemu? Niestety chyba nie jeden z nich zacznie się przejmować konsekwencjami dopiero wtedy, gdy sam ich doświadczy. Fot: KPP w Trzebnicy.

Aplikacja nowagazeta.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2025-02-03 12:45:43

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Boguś - niezalogowany 2025-02-03 18:04:27

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefek albo Wandzia - niezalogowany 2025-02-04 14:47:49

    Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.

    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo NowaGazeta.pl




Reklama
Wróć do