
Do tragicznego wypadku doszło 1 sierpnia, o godz. 21.11 na lotnisku w Szymanowie. Służby dostały informację, że na płytę lotniska spadł motolotniarz.
Pierwsi na miejscu tragedii pojawili się strażacy ochotnicy z Wiszni Małej. Później wspólnie z innymi służbami udzielali pomocy mężczyźnie, który leżał na trawiastej płycie. - Mężczyzna miał widoczne złamania. Strażacy jeszcze przed przyjazdem zespołu pogotowia ratunkowego prowadzili akcję ratunkową. Jednak kiedy na miejsce dotarł lekarz, stwierdził zgon mężczyzny- powiedział nam Dariusz Zajączkowski.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie