
Dwaj strażacy zatrzymali się widząc zbiegowisko przy drodze. Chwilę potem ratowali człowieka. Rowerzysta zjechał z chodnika i wpadł wprost pod nadjeżdżający samochód. Zrządzeniem losu pomoc otrzymał natychmiast.
[middle1]Astronomiczna wiosna rozpoczęła się w miniony piątek. Dzień był piękny i ciepły. Ludzie, stęsknieni słońca, wyszli z domów. Wyjechali też rowerzyści. No i się zaczęło...
Straż pożarną do Żmigródka wezwano o godzinie 16:25. Dyspozytor do akcji skierował cztery jednostki ratowniczo-gaśnicze.
- Na drodze wojewódzkiej nr 439 w Żmigródku kierująca samochodem osobowym potrąciła rowerzystę - poinformował Dariusz Zajączkowski, oficer prasowy KP PSP w Trzebnicy. - Poszkodowany od razu otrzymał pierwszą pomoc; udzielili jej świadkowie zdarzenia. Szczęśliwym zbiegiem okoliczności świadkami byli doświadczeni strażacy, którzy właśnie tamtędy przejeżdżali - dowódca JRG w Trzebnicy kapitan Robert Burchardt oraz starszy strażak Bartosz Burchardt z JRG 7 we Wrocławiu. ...
Spokojnie, ten tekst możesz przeczytać w całości. Dołącz do nas już teraz! Będziesz mógł czytać wszystkie teksty, bez ograniczeń. Sprawdź, co zyskasz.
Pozostało 72% tekstu do przeczytania.
Wykup dostępTwoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.